Według prognoz, jeszcze dziś w województwie świętokrzyskim mogą pojawić się opadu deszczu i gradu. Towarzyszyć im może silny wiatr.
Robert Sabat, dyrektor w wydziale bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego świętokrzyskiego urzędu wojewódzkiego przypomina, aby przed załamaniem pogody schować z balkonów wszystkie rzeczy, które mogą swobodnie się przemieszczać.
Chodzi m.in. o doniczki z kwiatkami, które mogą uderzyć i wybić okno, zniszczyć elewacje lub w przypadku, gdy spadną, wyrządzić komuś krzywdę. Jeżeli mieszkamy w domu jednorodzinnym także należy pochować krzesła oraz stoły.
– Pamiętajmy także, aby podczas burzy wyłączyć wszystkie urządzenia elektryczne z napięcia, ponieważ przy wyładowaniach atmosferycznych zabezpieczenia nie zawsze je uchronią. Tym samym możemy ponieść duże straty – przestrzega.
Dyrektor dodaje, że kluczowe są wiadomości wysyłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Takie przyszły do mieszkańców w czwartek.
– Często podczas gwałtownych burz nie mamy prądu. W związku z tym dobrze jest mieć w domu radioodbiornik, który jest zasilany za pomocą baterii i możemy go uruchomić. Dzięki temu będziemy mieli dostęp do ewentualnych komunikatów ostrzegawczych – zaznacza.
Jeżeli gwałtowna burza zastanie nas w trakcie podróży samochodem, należy zatrzymać się w miejscu, gdzie nie ma drzew.
– Pojazd jest bardzo bezpiecznym miejscem, aby przeczekać – dodaje.
W trakcie niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, należy także zająć się zwierzętami, które boją się huków.