Za nami kolejna edycja plebiscytu „Buskowianin Roku”. Honorowy tytuł, wraz ze statuetką „Siewcy”, symbolizującą rzetelność, dobroć, ofiarność i chęć pomocy innym, trafił do Jarosława Zatorskiego.
Jarosław Zatorski jest m.in. inicjatorem odbudowy cmentarza żydowskiego w Busku-Zdroju oraz dyrektorem Fundacji Gospodarczej Świętego Brata Alberta oddział w Busku-Zdroju, która prowadzi nowo powstałe Hospicjum w Busku-Zdroju.
Jak mówi, cieszy się, że został wyróżniony, że doceniono 7-letnią pracę na rzecz miasta, ale i całej gminy. Jak powiedział, czuje się wspaniale. Podkreślił, że ta nagroda, to nie jest zwykły SMS-owy plebiscyt. To przemyślana nagroda kapituły, która składa się z zacnych laureatów poprzednich edycji, niezwykle kochających Busko-Zdrój oraz burmistrza, który na co dzień obserwował jego pracę.
– Chciałem pokonać pewne bariery i wykonać zadania, które były dla mnie, kogoś z zewnątrz, niezwykle trudne. Skończyło się to piękną nagrodą, która jest dla mnie największym zaszczytem. Dziękuję też rodzinie, która bardzo mi pomogła – dodał.
Zdaniem Waldemara Sikory, burmistrza Buska-Zdroju, Jarosław Zatorski to wyjątkowa osoba. Mimo że nie mieszka w Busku-Zdroju, zrobił wiele dobrego dla miasta. Dodał, że to właśnie Jarosław Zatorski zaangażował się w budowę buskiego hospicjum, kiedy ważyły się jego losy. To jest jego największy sukces i za to m.in. został najbardziej wyróżniony i doceniony. – Ale nie tylko za to – dodał burmistrz.
– Niezwykle angażuje się w działalność w obszarze kultury. Jest między innymi organizatorem „Spotkań z kulturą żydowską”. To postać wyjątkowo zaangażowana w prace społeczne, postać, która wpisała się w historię Buska-Zdroju – zaznaczył.
Jarosław Zatorski pełni obecnie funkcję głównego specjalisty ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi w buskim magistracie. To także były burmistrz Chmielnika z ponad 20-letnim stażem.