Bliźnięta tamaryny cesarskiej urodziły się w opolskim zoo. Tym samym rodzina tych małp powiększyła się do 9 osobników.
Młode mają się dobrze, obecnie są noszone na grzbiecie rodziców, głównie ojca oraz starszego rodzeństwa. – Na naszym wybiegu można obserwować, jak starsze tamaryny opiekują się młodszym rodzeństwem – mówi Anna Włodarczyk, asystent działu hodowlanego.
– Matki zajmują się młodymi tylko czasami – kiedy karmią swoje dzieci. Tak jest najczęściej, ale są oczywiście wyjątki od tej reguły. Bezpośrednio po porodzie opiekę przejmuje ojciec i starsze rodzeństwo. Rodzeństwo uczy się opieki na przyszłość, kiedy będzie mieć swoje dzieci, a ojciec zwyczajnie zajmuje się swoim potomstwem.
Przez kilka pierwszych tygodni młode odżywiają się mlekiem matki, a później jedzą to, co charakterystyczne dla tamaryn i marmozet.
– Podstawową karmą są miękkie i słodkie owoce. One lubią też pączki drzew i soki drzew. Przysmakiem wszystkich małp pazurkowych są natomiast owady, na które polują w naturalnym środowisku. U nas na wybiegach także można zaobserwować, jak tamaryny i marmozety polują na owady latające – dodaje Anna Włodarczyk.
Woliera tamaryn znajduje się blisko wejścia do ogrodu.