Rozpoczął się sezon na kajaki. Od kilku lat widać wzrost zainteresowania tą formą aktywnego wypoczynku.
Jak mówi Łukasz Górecki, właściciel jędrzejowskiego Przedsiębiorstwa Turystycznego „kajakiem.pl”, w tym sezonie zainteresowanie ofertą jest ogromne.
– Mamy bardzo wysoką frekwencje. Zakładamy, że w ten weekend wypożyczymy nasz cały sprzęt, czyli 300 łódek. Obecnie skupiamy się na spływach jednodniowych, których trasy oscylują w granicach 10-15 kilometrów – mówi.
Łukasz Górecki uważa, że wzrost zainteresowania może wynikać m.in. z coraz większej dostępności kajaków, a także pandemii, która wielu skłania do szukania atrakcyjnego wypoczynku w kraju.
– Kajakarstwo stało się przede wszystkim modne. Widzimy także, że ten rynek bardzo urósł, w naszym regionie jest kilkadziesiąt firm, które zajmują się wypożyczaniem i organizowaniem spływów kajakowych. Na to ma też wpływ pandemia, ponieważ większość osób wybiera teraz takie aktywności, które są bezpieczne, a to wpływa też na rozwój turystyki krajowej – informuje.
W województwie świętokrzyskim główne trasy spływów zlokalizowane są na Nidzie.
– Najczęściej pływamy na Nidzie właściwej, czyli po połączeniu Białej Nidy z Czarną Nidą. Można założyć, że po zsumowaniu ich długości, mamy ponad 100 kilometrów szlaku kajakowego. Możemy rozpoczynać trasy na przykład w Sukowie na Czarnej Nidzie, lub w Mniszku na Białej Nidzie – dodaje Łukasz Górecki.
Chętni mogą skorzystać z krótkich, jednodniowych spływów, ale i takich, które oferują wynajem na dłuższy okres.