ŁKS Probudex Łagów jako pierwszy trzecioligowiec z regionu świętokrzyskiego zakończy sezon. W 42. kolejce w piątek o godzinie 17.30 zmierzy się na wyjeździe z Wólczanką Wólka Pełkińska.
– Mamy bardzo okrojoną kadrę. W końcówce sezonu dopadły nas kontuzje, ale broni nie składamy i jedziemy powalczyć o komplet punktów. Tym bardziej, że jeżeli wygramy ten mecz to nasz zespół będzie najlepszy z tegorocznych beniaminków, bo wyprzedzimy w tabeli rezerwy Cracovii, które w tej ostatniej kolejce pauzują – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce dyrektor sportowy łagowskiego klubu Wojciech Śmiech.
Zadanie jednak nie będzie łatwe, bo Wólczanka jest o dwa miejsca wyżej w tabeli i ma na koncie o siedem punktów więcej. W rundzie jesiennej łagowianie wysoko, bo aż 0:3 przegrali na własnym stadionie z zespołem z Podkarpacia.
Oprócz kilku kontuzjowanych zawodników trener Ireneusz Pietrzykowski nie będzie mógł skorzystać z usług obrońcy Daniela Biesiady, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek.
Mecz ostatniej w tym sezonie 42. kolejki III ligi Wólczanka Wólka Pełkińska – ŁKS Probudex Łagów rozpocznie się w piątek o godzinie 17.30.