Przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze otworzono zakład opiekuńczo-leczniczy. W placówce znajduje się 100 łóżek, z czego 66 przeznaczonych jest dla pacjentów wymagających wentylacji mechanicznej, a 44 dla chorych z innymi schorzeniami niż płucnymi.
Youssef Sleiman, dyrektor szpitala informuje, że dotychczas pacjenci wymagający wentylacji mechanicznej musieli być leczeni poza granicami naszego województwa, ponieważ w regionie do tej pory nie było takiego ośrodka.
– W dobie pandemii znacznie zwiększyła się liczba osób, które ze względu na problemy z samodzielnym oddychaniem wymagają wentylacji mechanicznej. W zależności od tego, w jakim stanie jest pacjent, musi on być leczony albo w domu albo w zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Stąd myślę, że łóżka w tym zakładzie bardzo szybko się wypełnią – dodał Youssef Sleiman.
Jak podkreślił Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny w regionie za ochronę zdrowia, budowa ośrodka jest odpowiedzią na coraz większe potrzeby mieszkańców naszego regionu.
– Demografia niestety nie kłamie. Przybywa nam pacjentów coraz starszych, ale także osób z powikłaniami w postaci niewydolności oddechowej. Te miejsca będą w znakomity sposób wypełniały zapotrzebowanie na pomoc dla tego typu pacjentów w naszym województwie – dodał Marek Bogusławski.
Pierwsi pacjenci do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze mają zostać przyjęci 1 lipca br.
Inwestycja, która rozpoczęła się w 2018 r., ukończona została w ubiegłym roku, ale dotychczas przebywali tam pacjenci chorzy na COVID-19.
Budowa ZOL-u kosztowała prawie 17 mln zł, a powstał on w miejscu dawnej tzw. leżakowni dla osób chorych na gruźlicę.