Rozpoczęły się prace przygotowujące pogłębienie toru podejściowego do Świnoujścia od strony morza.
Tor trzeba pogłębić i poszerzyć, tak aby mogły nim pływać największe wchodzące na Bałtyk kontenerowce – mówi Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
– Modernizacja toru wodnego podejściowego do Świnoujścia jest związana bezpośrednio z planowaną budową terminala kontenerowego, również w porcie w Świnoujściu. Wynika to z tego, że w tej chwili kontenerowce, które wchodzą na Bałtyk mają zanurzenie rzędu między 14 a 15 metrów. W związku z tym musi być dostosowany tor podejściowy z obecnych 14,5 m do 17 m – dodaje Zdanowicz.
To będzie większa inwestycja niż pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście do 12,5 metra.
– Jeśli chodzi o samo skomplikowanie prac, to jest nawet prostsze niż w przypadku 12,5, bo mówimy o morzu otwartym. Potrzebne jest poszerzenie i pogłębienie toru wodnego. Taka ilość urobku, która jest szacowana do wydobycia, to między 60 a 80 mln metrów sześciennych. Przypomnę, że dla 12,5 mamy 23 miliony metrów sześciennych – tłumaczy Zdanowicz.
Tor podejściowy trzeba poszerzyć z 240 metrów do 500 metrów. Część inwestycji będzie przebiegać przez niemiecką Wyłączną Strefę Ekonomiczną, oraz na przecięciu z gazociągiem Nord Stream.