Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk spodziewa się, że Senat potwierdzi wczorajszy wybór Sejmu i poprze kandydaturę Lidii Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
– Po pierwsze sama jest senatorem, a po drugie – jest członkiem koła senackiego. Rozumiem, że koledzy z tego koła zagłosują za swoją koleżanką. Sądzę, że wybór jest przesądzony – mówił na antenie Radia Kielce.
Gość porannej Rozmowy Dnia odniósł się też do wczorajszego wyjazdowego posiedzenia klubu Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że było ono podsumowaniem całego minionego roku.
Przyznał, że w najbliższym czasie można spodziewać się ofensywy legislacyjnej całej Zjednoczonej Prawicy, która będzie związana z wdrażaniem Polskiego Ładu.
– To bardzo szeroki program, zakładający duże zmiany legislacyjne. Niezbędne będzie wprowadzenie szeregu nowych ustaw i przepisów. To choćby kwestia kwoty wolnej od podatku. Ta ofensywa zacznie się niebawem i będzie wymagała dużych prac, przede wszystkim w parlamencie, który będzie musiał zająć się tym zapewne częściowo już przed wakacjami – mówił wiceminister.
Odnosząc się do rozpoczętego dziś o 9.00 niejawnego posiedzenia sejmu w sprawie cyberataków na konta polskich polityków i instytucji, Piotr Wawrzyk zauważył, że to problem wielu krajów.
– Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że kraje jak choćby Stany Zjednoczone, czy inne kraje zachodnioeuropejskie mają takie luki, które hakerzy potrafią wykorzystać. Inna sprawa, że to proceder, w który są zwykle zamieszane państwa, a to już bardzo niepokojące zjawisko. Celem ataków jest generalnie klasa polityczna, nie tylko rządzący – mówił.
Dodał, że to element współczesnej wojny hybrydowej.
– Celem tych ataków jest doprowadzenie do zamieszania, pogłębienia pewnych podziałów politycznych, czego najlepszym przykładem są Stany Zjednoczone, gdzie podziały jeszcze się wokół tych ataków zogniskowały. Myślę, że ich autorzy przekonali się, że warto i będą to robili. Nie tylko w USA – dodał.
Z kolei w nawiązaniu do zaplanowanego na dziś spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, wiceminister Piotr Wawrzyk powiedział, że ma nadzieję, iż prezydent Joe Biden będzie zdecydowany w swoich oczekiwaniach.
– Mam nadzieję, że powie twarde „nie” w wykorzystywaniu przez Rosję czy to surowców, czy innych form agresji, by wpływać na politykę innych krajów. Nie ukrywajmy, to Rosja jest najbardziej obwiniana także o ataki hakerskie. Myślę, że amerykański prezydent powinien również wyrazić, że nie będzie tolerował agresywnej polityki Rosji, czego przykładem jest Ukraina – mówił gość Radia Kielce.
Do spotkania prezydentów USA i Rosji dojdzie na neutralnym terenie – w zabytkowej willi nad jeziorem genewskim w Szwajcarii.