Biura terenowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa są dziś otwarte. Pracownicy czekają na rolników w związku z kończącym się 17 czerwca naborem wniosków o dopłaty bezpośrednie.
Do sandomierskiej placówki Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od rana przyjeżdżali rolnicy z całego powiatu.
– Nie było tłoku, ale frekwencja była wyższa niż podczas innych pracujących sobót w minionych latach – powiedział Waldemar Maruszczak, kierownik biura powiatowego ARiMR w Sandomierzu.
Jego zdaniem, dużą rolę odegrały media, które nagłośniły dodatkowy dzień pracy agencji oraz kończące się terminy naboru wniosków.
Od 7 czerwca ARiMR przyjmuje wnioski na rekompensaty za ubiegłoroczne straty spowodowane klęskami żywiołowymi W województwie świętokrzyskim dotyczy to szczególnie przymrozków. Najwięcej strat było w sadach na terenie powiatu sandomierskiego.
Rolnicy mogą otrzymać rekompensatę od 500 do 1200 zł do hektara, w zależności od skali szkód i rodzaju upraw. Pan Marek z gminy Samborzec powiedział, że pieniądze bardzo się przydadzą, ponieważ w ubiegłym roku odnotował straty w sadzie jabłoniowym na poziomie 70 procent. Pochwalił pomysł otwarcia biura w sobotę, ponieważ wtedy łatwiej mu znaleźć czas na załatwianie spraw urzędowych. Podobnego zdania był Krzysztof Kandefer, który także czekał na odpowiedni moment, aby spokojnie złożyć wniosek o dopłatę bezpośrednią.
Dziś biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pracują do 15.30. Od poniedziałku wydłużają godziny pracy do 18. Natomiast w ostatnim dniu przyjmowania wniosków o dopłaty bezpośrednie, czyli 17 czerwca, biura pracować będą do ostatniego klienta.
Natomiast do 30 czerwca trwa nabór wniosków na rekompensaty, a także z programu młody rolnik oraz na modernizację małych gospodarstw.