Innowacje związane z rolnictwem i ekologią, a także medycyną i kosmetyką były przepustką do zdobycia indeksów na uczelnie medyczne w kraju.
Przekonało się o tym czworo uczniów z ostrowieckiego Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Broniewskiego, którzy wzięli udział w Olimpiadzie Innowacji Technicznych i Wynalazczości, która organizowana jest przez Polski Związek Stowarzyszeń Wynalazców i Racjonalizatorów. Docenione zostały ich badania i pomysły, które wykraczają już daleko poza naukę w szkolnych murach.
Projekty powstawały w parach. Paweł Kępiński i Piotr Gawroński to laureaci I miejsca olimpiady. Zbadali wielkość plonów owsa i gryki, w zależności od sposobu nawożenia. Sprawdzono, jak rośliny rosną bez dodatków, przy pomocy nawozu mineralnego oraz osadu ściekowego z oczyszczalni. Wyniki badań wskazują jednoznacznie, że ten trzeci sposób nawożenia jest najlepszy i najtańszy dla rolników.
Do swoich badań młodzi naukowcy użyli osadów z ostrowieckiej oczyszczalni ścieków. Stanowią one alternatywę dla nawozów mineralnych, a nawet są lepsze. Jest to też tańszy sposób na nawożenie upraw. Naukowcy chcieliby, aby wyniki ich badań były już udostępnione rolnikom, by mogli z nich korzystać. Paweł i Piotr opracowali także model reaktora biologicznego, pozwalającego na symulację pracy oczyszczalni.
Druga para młodych wynalazców to Klaudia Żywot i Tomasz Batóg. Zdobyli tytuł finalistów olimpiady. Pracowali nad uzyskaniem nanosrebra i jego zastosowaniem w codziennym życiu w dobie pandemii. Jak mówią, świadomość o nanosrebrze nie jest zbyt duża. Wiele osób nie wie, co to w ogóle jest. Ich praca polegała na rozpowszechnieniu wiedzy o nim wśród społeczności szkolnej, ale najważniejsze były badania i eksperymenty, które przeprowadzone były częściowo w pracowniach szkolnych, ale też w murach Politechniki Lubelskiej. Gdyby nie to, młodzi naukowcy nie byliby w stanie przeprowadzić swoich eksperymentów.
Absolwenci szkoły zebrali metody otrzymywania nanosrebra, a także udokumentowali otrzymywanie jego oraz skonstruowali własny elektrolizer, który produkuje nanosrebro w bardzo krótkim czasie. Jak mówi Klaudia, to proste urządzenie, ale ma duży potencjał. Gotowe produkty w aptece są dość drogie, a żeby wytworzyć swoje nanosrebro wystarczy: słoik, bateria i srebrne druty. Ponadto opracowali receptury na żele i płyny do dezynfekcji. Zaprojektowali nawet maseczkę z wymiennym wkładem z nanosrebra.
W swojej pracy Klaudia i Tomek zbadali też właściwości alg. Są to mikroorganizmy, bakterie sinice. Ich pomysłem jest hodowla w klasie, aby oczyszczały powietrze z różnych zanieczyszczeń. Algi nadają się także do spożycia, ponieważ mają dobre właściwości wpływające na pamięć i koncentrację.
Dyrektor liceum Robert Warda przypomina, że od 11 lat szkoła stawia na uczestnictwo w tej olimpiadzie. Jest dumny, że co roku uczniowie zajmują wysokie miejsca. W ubiegłym roku było siedem osób, które uzyskały indeksy na uczelnie medyczne. Łącznie szkoła może pochwalić się ponad 40 laureatami i finalistami. Większość z nich wybiera indeksy na medycynę. Część osób to absolwenci, niektórym udaje się taki sukces już w drugiej klasie.
Wszyscy nagrodzeni indeksami podkreślają, że medycyna to kierunek, o którym zawsze myśleli bądź marzyli. Niektórzy jeszcze nie wiedzą, na którą uczelnię się zdecydować, ale mają jeszcze czas. Klaudia Żywot mówi, że już od dziecka bawiła się w lekarza, potem w szkole robiła wszystko, aby spełnić swoje marzenie. Wybrała też uczelnię w Gdańsku. Młodzi naukowcy uważają, że warto poświęcać swój czas po szkole na dodatkowe projekty.
Olimpiada składa się z dwóch bloków. W pierwszym tworzy się projekty innowacyjne, z kolei w drugim młodzież prezentuje swoją wiedzę z zakresu prawa własności przemysłowej i wynalazków.
W tym roku troje uczniów było uczestnikami eliminacji centralnych: Aleksander Andzela, Michał Wiatrowski i Natalia Gajewska.