To prawdopodobnie wina podpalacza. Jedenaście pożarów w ciągu dziesięciu dni gasili węgrowscy strażacy w gminie Sadowne. Ogień pojawia się w tych samych lokalizacjach – w rejonie miejscowości Zieleniec, Ocięte, Złotki i Krupińskie. Służby apelują o ostrożność i informowanie, gdyby okoliczni mieszkańcy zauważyli podejrzane osoby w rejonie podpaleń. Z podobnym problemem mierzyła się w ubiegłym roku gmina Odrzywół w powiecie przysuskim. Tam problem pożarów zniknął, gdy lasy zaczęły patrolować Wojska Obrony Terytorialnej. Żołnierze znów pojawią się w lasach gminy.
– To kolejny rok, gdy walczymy z ogniem w tej gminie, a to angażuje wiele naszych załóg – mówi zastępca komendanta powiatowej straży w Węgrowie Dariusz Maciąg.
– Do tych zdarzeń zostało rozdysponowanych 46 zastępów straży pożarnej. Pożary gasiło 235 strażaków. Spaleniu uległo około ośmiu hektarów lasu – informuje.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Węgrowie.
– Każdy pożar to odrębne dochodzenie – wyjaśnia oficer prasowy komendy Monika Księżopolska.
– W komisariacie prowadzone są czynności majce ustalić okoliczności wzniecenia pożaru i osobę za to odpowiedzialną – podkreśla.
Podpalacz pozostaje nieuchwytny.
– Tylko w ciągu ostatnich 10 dni było ich 11, wszystkie na terenie miejscowości Zieleniec, Ocięte, Złotki i Krupińskie w gminie Sadowne – mówi Dariusz Maciąg.
– Pożary występują przeważnie tam gdzie jest gęsty las, tereny mało dostępne, z dala od dróg. Charakter pożaru wskazuje na to, że są to podpalenia – zaznacza.
Z serią podpaleń w tamtym roku mierzyła się gmina Odrzywół w powiecie przysuskim. – W tej chwili pożary ustały, bo uruchomiliśmy wszystkie służby, zadziałał też apel do mieszkańców – przyznaje wójt gminy Marian Kmieciak.
– Przede wszystkim to działania policyjne takie jak przesłuchiwanie świadków. Rozpoczęliśmy patrole na quadach nie czekając na Wojska Obrony Terytorialnej. Uczuliliśmy wszystkich aby zwracali na osoby, które pojawią się w lesie – podkreśla wójt.
Węgrowska policja apeluje, aby informować o podejrzanych osobach pojawiających się w rejonie występowania pożarów.