Wybuch gazu w kamienicy w Staszowie. Do zdarzenia doszło o 4.00 nad ranem. Przyczyną mogła być nieszczelność butli gazowej.
Jak poinformował Radio Kielce dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa aspirant sztabowy Piotr Naszydłowski, wybuch nastąpił w mieszkaniu, które znajdowało się na parterze budynku. Mieszkający tam mężczyzna w wieku ok 60 lat, przytomny został wyniesiony przez strażaków z budynku i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego. Trafił do szpitala.
W kamienicy na parterze znajdował się jeszcze lokal użytkowy, a na piętrze – dwa mieszkania, w których przebywały w sumie trzy osoby. Nie odniosły obrażeń i samodzielnie opuściły budynek.
Na miejscu po godzinie 6.00 nadal pracowało siedem zastępów straży pożarnej. Ze wstępnej oceny strażaków wynika, że budynek prawdopodobnie nie będzie nadawał się do dalszego użytkowania.
Dyżurny WSKR informuje, że uszkodzone zostały stropy, ściany działowe i zewnętrzne. Strażacy stabilizują obiekt poprzez tzw. stemplowanie. Ostateczna decyzja w sprawie ewentualnego przyszłego użytkowania kamienicy będzie należała do inspektora budowlanego.