– To duchowa potrzeba – tak mieszkańcy Sandomierza uzasadniali swoją obecność na procesji Bożego Ciała. Podobnie jak w ubiegłym roku z powodu epidemii miała ona krótką trasę. Wierni przeszli z katedry przez rynek starego miasta i z wrócili do świątyni.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej w replikach historycznych strojów. Kasztelan Karol Bury powiedział, że chorągiew od początku swojej działalności, czyli od ponad 25 lat uczestniczy w uroczystościach religijnych.
– Od wielu wieków zarówno rycerstwo, jak i wojsko brało udział w takich wydarzeniach. To jest dla nas wielki zaszczyt, w ten sposób podkreślamy, że jesteśmy kontynuatorami rycerstwa chrześcijańskiego, a ponieważ jesteśmy ludźmi wierzącymi, więc to jest również nasz obowiązek religijny – stwierdził Karol Bury.
W uroczystościach Bożego Ciała wziął udział Marek Kwitek, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzysta stwierdził, że on i jego bliscy chcą w ten sposób zamanifestować swoją wiarę i publicznie oddać hołd Jezusowi. Podkreślał też dużą liczbę wiernych biorących udział w uroczystościach. Zdaniem posła świadczy to o tym, że ludziom zależy aby być razem. – Przez publiczne wyznanie wiary cementujemy swoje związki i przywiązanie do Boga – wyjaśniał Marek Kwitek.
Wśród uczestników procesji byli nie tylko mieszkańcy Sandomierza i okolic, ale również turyści. Dużo osób zabierało ze sobą do domów brzozowe gałązki z ołtarzy. Jak mówili, zgodnie z tradycją gałązki mają chronić od złych rzeczy i zdarzeń.
Uroczystości Bożego Ciała w Sandomierzu uświetnił Chór Katedralny. Obecni byli też przedstawiciele różnych organizacji i stowarzyszeń katolickich.