Dziś finał konkursu literackiego „Tak widzę świat, tak go czuję – rok później”. Prawie 100 opowiadań i tylko jeden zwycięzca, który otrzyma czek na 5 tys. zł i Złote Pióro Wojewody Świętokrzyskiego.
Już w poniedziałek poznamy nazwisko tej osoby, jak również pozostałych laureatów oraz wyróżnionych. W południe, w urzędzie wojewódzkim odbędzie się gala wręczenia nagród w drugim konkursie literackim: „Tak widzę świat, tak go czuję – rok później”. Jego organizatorami byli wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz oraz Radio Kielce.
Na tegoroczny konkurs napłynęło prawie 100 prac. Najmłodszy uczestnik miał 12 lat, najstarszy prawie 90. Dominowały osoby pochodzące z naszego regionu, ale pisali także ludzie z okolic Poznania, Warszawy czy Łodzi.
Wojewoda Zbigniew Koniusz wyjaśnił, że pomysł na konkurs podyktowała sytuacja.
– Jest to na tyle istotne, żeby się wypowiedzieć, wyrzucić pewne rzeczy z siebie, uporządkować, a taka literacka forma w tym pomaga. Doskonale zdaję sobie sprawę, że są osoby z różnych powodów zamknięte w czterech ścianach, zamknięte w swoich myślach, i danie im takiej przestrzeni na podzielenie się swoimi przeżyciami, emocjami jest ważne – podkreśla.
Prace oceniło jury w składzie: prof. Małgorzata Krzysztofik z Instytutu Literaturoznawstwa i Językoznawstwa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Stanisław Nyczaj – poeta, krytyk literacki, prezes Związku Literatów Polskich w Kielcach oraz Dorota Klusek z Radia Kielce.
Profesor Małgorzata Krzysztofik oceniła, że poziom tegorocznych prac był wyższy niż tych nadesłanych przed rokiem.
– Te opowiadania mają bardzo dużą wartość literacką i jestem wzruszona jeszcze takimi osobami, które w żaden sposób zawodowo nie są związane z humanistyką, a próbują pisać i, mało tego, bardzo dobrze im to wychodzi. Okazuje się, że osoby, które na co dzień zajmują się zupełnie innymi dziedzinami, potrafią napisać piękny tekst – stwierdziła.
Z tą opinią zgodny był Stanisław Nyczaj. Przyznał, że jest podbudowany lekturą konkursowych opowiadań.
– Nie spodziewaliśmy się po pierwszej edycji, że ta druga będzie takim skokiem wzwyż. I to bardzo udanym. Utwory są rozmaite, ponieważ czytelnicy sięgnęli po bardzo różnorodne formy, żeby przedstawić temat pandemii. Pokazali go poważnie, z całym tragizmem, ale z drugiej strony lekko, z humorem, gwarą. Ale wszystko ma swój sens i staramy się wyciągnąć wniosek, po co te opowiadania zostały napisane – dodał.
Opowiadania nagrodzone i wyróżnione w obu edycjach konkursu znajdą się w specjalnej publikacji, którą planuje wydać wojewoda świętokrzyski.