Ma kilkanaście metrów wysokości i długości, dziesiątki ostrych kłów i ogromne szpony. Gdyby był żywy wzbudziłby niemały strach i popłoch. Tymczasem w Bałtowie jest lubiany, kojarzy się z rozwojem gminy.
Mowa o Gerardzie, modelu allozaura, którego dotychczasowe miejsce w rowie w pobliżu urzędu gminy sprawia, że był samotny – tak twierdzi wójt Bałtowa Hubert Żądło.
Włodarz gminy chce go przenieść bliżej centrum miejscowości, na skwerek tuż przy drodze wojewódzkiej. Ma obserwować wszystkich odwiedzających, a przy okazji odnowić oblicze od dawna zaniedbanego zaułka. Gerard ma być osobliwą formą witacza, który pokaże, że w Bałtowie nawet dinozaury dobrze się czują.
– Na skwerku obok ronda będzie odpowiednie miejsce. Nie będzie czuł się tak samotnie, bo będzie w centrum miejscowości. Wszyscy będą zwracać na niego uwagę – mówi samorządowiec.
Jak zapewnia wójt, nikt w dinozaura nie będzie rzucał kamieniami, aby go upolować. To cywilizowana gmina.
Gerard jest kawalerem, raczej w nowym miejscu nie uwije gniazda z żadną partnerką. Będzie natomiast do dyspozycji turystów, którzy będą mogli w pełni korzystać z odnowionego skwerku.
Allozaur jest zżyty z mieszkańcami, często im towarzyszy w różnych sytuacjach. Dziś jedna z mieszkanek czekała w jego towarzystwie na znajomego. Przyznaje, że to miłe towarzystwo. Mieszkańcy zdążyli się przyzwyczaić do ogromnego dinozaura, który cały czas prezentuje szereg, ostrych jak nóż, zębisk.
– Myślę, że nie będzie mu przeszkadzać miejsce pod tymi skałami na skwerku. Jeszcze jak zrobią tam ławeczki i wiatę to na pewno będzie mu tam dobrze – twierdzi mieszkanka.
Gerard to pierwszy dinozaur jaki pojawił się w Bałtowie. Nawiązuje do odkrycia śladu tych zwierząt na terenie gminy. Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Bałtów „Bałt” Katarzyna Borowska przypomina, że od tego momentu mija 20 lat.
– W Bałtowie znajduje się miejsce nazwane Czarcią Stopką i autentyczność tropu dinozaura potwierdził tam dr Gerard Gierliński. To zapoczątkowało dalsze badania i dalsze odkrycia w wąwozie Żydowski Jar czy przy budynku poczty w Bałtowie – informuje prezes „Bałta”.
Model Gerarda sfinansowali mieszkańcy gminy Bałtów. W tym celu organizowana była społeczna zbiórka. Miejsce bytowania dinozaur zmieni prawdopodobnie do końca wakacji.