Po raz piąty w niedzielę (30 maja) drogami powiatu starachowickiego przejedzie wyścig kolarski Starachowicka Strzała. To impreza, która od kilku lat gromadziła coraz większą liczbę kolarzy amatorów, w tym roku ze względu na pandemię będzie mogło w niej wziąć udział 250 osób.
Uczestnicy wystartują na dwóch trasach: 61 i 83 kilometry. Start honorowy zaplanowano na 10.30 w Starachowicach i przejazd nad zalew w Brodach. Tu dopiero odbędzie się start ostry informuje organizator zawodów Grzegorz Wajs.
– Trasa wyznaczona jest po bardzo malowniczym terenie, przypomina trasy w Belgii, gdzie podobne wyścigi są bardzo popularne od ponad stu lat. W większości prowadzi po asfalcie, ale jest także odcinek szutrowy, bardzo modny ostatnio oraz odcinki górskie dochodzące nawet do 20 stopni nachylenia.
Zakończenie zawodów zaplanowaliśmy około 15.00 przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Starachowicach. Zdaniem samorządowców, którzy będą gościć w niedzielę kolarzy Starachowicach „Strzała” to doskonały sposób na promocję regionu.
Starosta starachowicki Piotr Babicki podkreślał, że w ten sposób można wielu ludziom pokazać piękno naszego regionu.
– Przyjadą miłośnicy dwóch kółek z całego kraju, po pięciu latach organizowania imprezy widać, że później wracają, aby zwiedzać okolicę, organizują tu wyjazdy treningowe czy obozy sportowe.
Obecnie do udziału w Starachowickiej Strzale zgłosiło się 150 zawodników, wciąż można się zapisywać przez stronę https://mpszosa.polandbike.pl/
Nazwa Starachowicka Strzała nawiązuje do organizowanych w Walonii w Belgii podobnych zawodów. Z uwagi na podobieństwo trasy organizatorzy w 2017 roku zdecydowali się nazwać wyścig Starachowicką Strzałą. Do tej pory nie ma w Polsce innych zawodów kolarskich określanych tym mianem.