Politechnika Świętokrzyska zacieśnia współpracę z branżą zbrojeniową. Dziś kielecka uczelnia podpisała umowę z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi nr 2. To przedsiębiorstwo, które zajmuje się między innymi remontami i modernizacjami samolotów, wykorzystywanych przez polskie siły zbrojne, w tym Su-22, MiG-29 i F-16.
Leszek Walczak, prezes WZL nr 2, podkreśla, że jest wiele rodzajów zadań, które politechnika mogłaby wykonywać dla jego przedsiębiorstwa.
– Nasze główne zainteresowania to lotnictwo, a laboratoria, które zobaczyliśmy na Politechnice Świętokrzyskiej to numer 1 na świecie. Chcemy skorzystać zarówno z nowoczesnego sprzętu uczelni, jak i wiedzy naukowców, którzy tu pracują – mówi Leszek Walczak.
Politechnika Świętokrzyska będzie diagnozowała silniki samolotowe, ale WZL chce również by lasery, którymi dysponuje kielecka uczelnia były wykorzystywane do usuwania powłok samolotów.
Profesor Zbigniew Koruba, rektor politechniki, mówi, że dzięki zleceniom od WZL nr 2 naukowcy z Kielc zwiększą swoją wiedzę, a dodatkowo uczelnia zarobi. Ważnym elementem współpracy ma być rozwój technologii bezzałogowych obiektów ruchomych, czyli dronów.
– Mamy pomysł, żeby można było realizować współpracę drona latającego produkowanego przez WZL z bezzałogowym pojazdem lądowym, który będziemy chcieli zbudować w Kielcach – zapowiada rektor.
Na porozumieniu między obiema jednostkami skorzystają studenci Politechniki Świętokrzyskiej, którzy będą mogli liczyć na staże i praktyki w Wojskowych Zakładach Lotniczych, a niewykluczone, że w przyszłości Politechnika Świętokrzyska uruchomi kierunek związany z branżą lotniczą.