Od rapu po jazz, od walca do bałkańskiego folkloru. Będzie to historia Jana Kochanowskiego, opowiedziana za pomocą piosenki i tańca. W niedzielę, 30 maja, w Filharmonii Świętokrzyskiej odbędzie się premiera spektaklu rodzinnego „Fraszki, językowe igraszki, czyli o Janie Kochanowskim słów kilka”.
Przedstawienie jest koncertem zaliczeniowym studentów katedry muzyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Prace nad nim zaczęły się w październiku, w ramach przedmiotu przygotowanie estradowe.
Andrzej Ślązak, kierownik katedry muzyki UJK podkreśla, że widowisko jest efektem współpracy studentów.
– Są nie tylko wykonawcami, ale też scenografami, autorami libretta oraz prezentowanych tutaj piosenek – wyjaśnia.
– Wszystkie kompozycje, cały scenariusz to dzieło studentów – przyznaje Katarzyna Lisowska, reżyser widowiska i kierownik artystyczny.
– Nasza młodzież jest wszechstronna, więc usłyszymy różne style muzyczne, od rapu po jazz. Całość jest przepięknym widowiskiem, które opowiada o naszym patronie, Janie Kochanowskim. Każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie się można wzruszyć, ale będzie można też się pośmiać. Bardzo nam zależało, aby wieszcz Jan Kochanowski w takim naszym wydaniu, współczesnym, zaistniał na deskach tej sceny – mówi reżyser.
Dużym wyzwaniem okazała się choreografia, ponieważ wiele osób miało pierwszy kontakt z tańcem dopiero podczas studiów, na zajęciach z techniki tańca oraz tańca i choreografii. Jak mówi choreograf Hubert Stachura, artyści muszą pogodzić wiele elementów.
– Muszą zsynchronizować śpiew z tańcem. Najpierw ćwiczyliśmy choreografię, potem też dykcję, a potem jedno i drugie, by potrafili oddychać w tańcu i nabierać powietrza do śpiewu. Taniec jest dla nich dużym wyzwaniem, ale bardzo dobrze dają sobie z nim radę – chwali.
Tak jak podczas śpiewu, studenci sięgają po różne gatunki muzyczne, to analogicznie jest w tańcu. Studenci postawili na różnorodność i obok znanych stylów, takich jak reggae czy country, można będzie usłyszeć również brazylijskie baile funky czy nawet zmieszane z bałkańskim folklorem drum&bass.
Za pomocą fraszek studenci opowiedzą historię chłopaka o imieniu Janek Kochanowski, który trafia na obóz literacki, do którego nie jest na początku przekonany. W roli głównej wystąpi Adrian Stodolak, który mówi że granie głównego bohatera to duże wyróżnienie, ale także niemały stres.
– Na pewno nie jest to Janek Kochanowski stylizowany na prawdziwego Jana Kochanowskiego. Moja postać jest zirytowana, cyniczna, ale następuje w niej przemiana – zdradza.
Adrian chwali pracę przy spektaklu.
– Pracy jest dużo, ale cieszę się, że w tym biorę udział, bo jest w niego zaangażowanych wiele pozytywnych osób – przyznaje.
Martyna Dolęga wciela się w rolę pielęgniarki. Mówi, że praca nad przedstawieniem była wyjątkowym doświadczeniem.
– To nasze muzyczno-artystyczne pożegnanie z tą uczelnią. Ten występ jest syntezą tego, czego mogliśmy się nauczyć przez pięć lat, jest sprawdzianem naszych umiejętności – stwierdza.
Weronika Stachura gra kierowniczkę obozu. Przyznaje, że odczuwa stres.
– Czasu na przygotowania jest już coraz mniej, a chcielibyśmy wypaść jak najlepiej – mówi.
W musicalu uczestniczy 20 studentów. Niektórzy z nich po raz pierwszy zaprezentują się na scenie, a jak podkreśla Jerzy Mądrawski, prodziekan wydziału sztuki UJK, ta weryfikacja sceniczna jest najważniejsza.
– Realizowany projekt, w mojej ocenie, jest znaczącym osiągnieciem studentów, podsumowującym ich działalność w katedrze muzyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Pokazuje wszechstronność kształcenia, prowadzonego na wydziale sztuki UJK, na kierunku edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej. Jest to suma tego, co studenci otrzymują w ramach zajęć w katedrze muzyki. Przede wszystkim są to zajęcia ze śpiewu estradowego i rytmiki, połączone z choreografią, instrumentalistyką, a także kompozycji z elementami aranżacji – wymienia.
Profesor Jerzy Mądrawski dodaje, że spektakl będzie najlepszą wizytówką i reklamą katedry muzyki na wydziale sztuki UJK.
Spektakl będzie miał premierę w niedzielę, 30 maja, o godzinie 11, w sali koncertowej Filharmonii Świętokrzyskiej. Można jeszcze kupić bilety na to wydarzenie. Przedstawienie będzie też można zobaczyć w Internecie.