Ma rozwijać poczucie tożsamości, pielęgnować kulturę i tradycję polskiej wsi, a także pomagać w jej rozwoju, wspierając działania o charakterze społecznym i gospodarczym. Takie są założenia Uniwersytetu Ludowego Trzech Mórz.
Inicjatywa została uroczyście zainaugurowana w niedzielę, w Parku Etnograficznym w Tokarni. Teraz rozpocznie się praca w zespołach, która pozwoli określić szczegóły inicjatywy.
– Chcemy zapełniać treścią sam pomysł. Będziemy to robić przy współpracy ze stowarzyszeniami, a także krajami wspierającymi inicjatywę, takimi jak Węgry, Mołdawia czy Rumunia, które są zaawansowane w działania na rzecz społeczności lokalnej. Chcemy stwarzać możliwości współpracy, by aktywizować te środowiska lokalne, pomagać szukać programów i szkolić, jak aplikować o pieniądze, które są na tego typu działania – wyjaśnia poseł Marek Kwitek z Prawa i Sprawiedliwości.
W dużej mierze uniwersytet będzie zapewniał wsparcie merytoryczne.
O nowym przedsięwzięciu poinformował wicemarszałek sejmu, Ryszard Terlecki. Określił jego najważniejsze cele.
– Chcemy, żeby ta inicjatywa miała dwa wymiary: jeden rozwijający poczucie tożsamości oraz kulturę wsi i małych miast. Po drugie, żeby inicjować różne działania o charakterze społecznym, gospodarczym, a także politycznym, przy okazji rozszerzając zakres naszych kontaktów – tłumaczył.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki wyjaśnił też, co kryje się pod nazwą Uniwersytet Ludowy Trzech Mórz.
– Współpracujemy szeroko z naszymi przyjaciółmi na Węgrzech, na Słowacji, w Mołdawii, Rumunii – wymieniał.
Świętokrzyski poseł Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi precyzuje, że inicjatywa uniwersytetu ludowego wyszła z województwa małopolskiego. Pierwsze, organizacyjne spotkanie odbyło się w Balicach, gdzie omawiano najważniejsze założenia. Wyjaśnia, że jest to inicjatywa, która ma pomóc na różne sposoby dotrzeć do mieszkańców wsi.
– Chcemy wspierać wszelkie inicjatywy, takie jak chociażby Koła Gospodyń Wiejskich, straże pożarne czy stowarzyszenia. Chcemy docierać do ludzi młodych, bo tu jest problem, żeby młodzi nie wyjeżdżali, żeby szukali swojego miejsca na polskiej wsi. Sięgamy też do korzeni tradycji patriotycznej, chrześcijańskiej wsi, a więc będzie to program, który w dużym stopniu będą pisać ludzie, ale także będzie skierowany do samorządów, bo ich zaangażowanie jest konieczne w przypadku realizacji wielu projektów – tłumaczy.
Poseł Marek Kwitek zaznacza, że cenna będzie współpraca nie tylko miedzy województwami świętokrzyskim i małopolskim, ale także ta zagraniczna.