Maj to miesiąc, w którym na naszych balkonach sadzimy kwiaty. Wiele osób nie wyobraża sobie, aby ich tarasów nie ozdobiły pelargonie. Rośliny te nie bez przyczyny nazywane są „królowymi balkonów”.
Jak mówi Lilia Kowalewska, ekspert do spraw ogrodnictwa z Agrocentrum Kielce, pelargonie niezmiennie od wielu lat zajmują czołowe miejsca w sprzedaży roślin balkonowych.
– Pojawiają się nowe odmiany, piękne kolory, kwiaty i pojedyncze i pełne. Doskonale się sprawdzają w miejscach słonecznych, dekorują przez cały sezon i są ozdobą naszych balkonów i tarasów aż do jesieni – przekonuje.
Rośliny nie mają specjalnych wymagań co do podłoża, dobrze rosną praktycznie w każdej glebie o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym. Najlepiej kupić gotowe podłoże do roślin balkonowych kwitnących.
Przed przesadzeniem pelargonii z doniczki musimy zwrócić uwagę, aby dobrze ją podlać, następnie posadzić w ziemi i po przesadzeniu ponownie podlać. Przez pierwsze dwa tygodnie nie zasilamy jej nawozami krystalicznymi czy płynnymi. Gdy mamy bardzo słoneczne dni, warto roślinę tuż po przesadzeniu postawić w cieniu, aby nie została spalona przez słońce. Pelargonia to roślina, która wymaga dużo nawozu i średniej ilości wody. Nie lubi przelewania – podkreśla Lilia Kowalewska.
– Nie musimy jej podlewać kilka razy dziennie, tak jak w przypadku surfini, czy petunii, które lubią większą ilość wody. Doskonale sobie radzi i kwitnie przez cały czas, jeśli tylko ma dostateczną ilość słońca i sporo nawozu – zaznacza.
Możemy sadzić zarówno pelargonie krzewiaste, jak i zwisające, w zależności od tego, co lubimy i jaki mamy balkon czy taras. Te rośliny, które zwisają, lepiej się prezentują, gdy są na wysokich podnóżkach, albo są zawieszane u góry na balkonach, aby długie pędy miały miejsce do rozwinięcia kwiatów i łodyg.
Czasami na roślinach pojawia się szara pleśń lub rdza pelargonii. Jeżeli jest dużo wilgoci w powietrzu, często pada deszcz i jest dosyć ciepło, pojawiają się choroby grzybowe. Można je zwalczać środkami chemicznymi lub naturalnymi, opartymi na czosnku, skrzypie czy wrotyczu.
Pelargonie są bardzo wytrzymałe na okres suszy, więc jeżeli wyjeżdżamy, a podłoże jest zasobne w hydrożel, to roślina doskonale sobie poradzi i przeżyje bez naszej interwencji przez kilka dni.
Inną rośliną ozdobną i z kwiatów i owoców, która pokazała się w tym sezonie jest truskawka zwisająca o pięknych różowo-czerwonych kwiatach. Jest to również roślina owocująca. Truskawki możemy użyć do dekoracji albo spożyć. Najlepiej kwitnie, tak jak pelargonia, w miejscach nasłonecznionych.