W ostatniej kolejce sezonu pierwszoligowi piłkarze ręczni KSSPR Końskie przegrali we władnej hali z Olimpią Medex Piekary Śląskie 25:26 (13:15).
– Nie wykorzystaliśmy w ostatnich 10 minutach trzech sytuacji sam na sam i myślę, że tym przegraliśmy mecz – powiedział Przemysław Matyjasik. – Sebastian Zapora to bardzo dobry bramkarz. Dodatkowo dzisiaj miał swój dzień. Był lepszy. Zamurował bramkę i tyle – podsumował 60 minut na parkiecie konecki rozgrywający.
– Robiłem co mogłem, ale trochę nam zabrakło, zwłaszcza z przodu – ocenił MVP pojedynku w zespole gospodarzy Daniel Szot. – Szkoda tych niewykorzystanych szans, gdyby nie one to my cieszylibyśmy się z wygranej – skitował występ miejscowych ich bramkarz.
Najwięcej goli dla KSSPR-u Końskie zdobył Wiktor Kubała – 6. Konecczanie zakończyli sezon na siódmym miejscu w tabeli.