Nieznany sprawca, poszerzając drogę we wsi Olszanka, uszkodził 5 jam grobowych.
We wtorek (18.05) na miejscu odbyły się oględziny z udziałem m.in. policji, starosty sejneńskiego i przedstawiciela gminy.
Prezes Naczelnej Rady Staroobrzędowców w Polsce Janusz Jewdokimow, który podczas inwentaryzacji lokalnych cmentarzy zauważył zniszczenie grobów, liczy, że szybko uda się ustalić sprawcę lub sprawców.
Ktoś bez żadnych zezwoleń dokonał poszerzenia drogi. Podciął skarpę, odsłaniając groby. Wystawały z tej skarpy szczątki ludzkie. To jest zabytek , wpisany do ewidencji, posiada kartę cmentarza. To był pierwszy cmentarz na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego i w okolicach Sejn, założony został w XVIII wieku. Będziemy dokładać wszelkich starań, żeby znaleźć sprawców.
Janusz Jewdokimow nie kryje oburzenia, bo to kolejny w ostatnich miesiącach przypadek dewastacji miejsca spoczynku staroobrzędowców. Wyklucza, by sprawca nie wiedział, że przy tej drodze jest taki cmentarz.
Widnieje w geoportalu jako cmentarz staroobrzędowców. Na nim znajduje się drewniany krzyż. Jest opisany w literaturze naukowej oraz w przewodnikach po Sejneńszczyźnie. Miejscowi wiedzieli, że jest ten cmentarz. Na początku 2000 roku była nawet jednak osoba, która regularnie to miejsce sprzątała, usuwała zakrzaczenia.
Starostwo zabezpieczyło odsłoniętą skarpę przed dalszym osuwaniem się ziemi. Trwa ustalanie, jak doszło do zniszczenia grobów. Sejneńska prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie.
To już kolejne tego typu zdarzenie na terenie powiatu sejneńskiego. Niemal rok temu na prywatnej działce w miejscowości Białogóry zniszczono podczas prac ziemnych miejsca pochówku staroobrzędowców. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty czterem osobom.