W 24. kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Vive zmierzą się dzisiaj w Hali Legionów z Azotami Puławy.
Arciom Karaliok zwraca uwagę, że walcząca o brązowy medal drużyna Michała Jureckiego przyjedzie do Kielc podrażniona wysoką 24:33 porażką w poprzednim starciu z Orlenem Wisłą Płock.
– Zawsze po takiej przegranej każdy zespół chce wygrać następny pojedynek. Oni nie mają już nic do stracenia. Jeśli nie będą zwyciężali to stracą szanse na brązowy medal – podkreśla kołowy mistrzów Polski.
– Nasz ostatni mecz z nimi był bardzo trudny, zwłaszcza przez pierwsze 30 minut – przypomina Igor Karacić. – Teraz też czeka nas ciężkie zadania, ale wygramy. Postaramy się wykorzystać to, że mamy szeroki skład – zdradza rozgrywający Łomży Vive.
Krzysztof Lijewski zwraca uwagę, że ekipa Michała Jureckiego przyjedzie do Kielc zmotywowana, żeby walczyć o wygraną.
– To bardzo dobry, zbilansowany zespół. Pomimo pewnych trudności w tym sezonie ich cel się nie zmienił. Cały czas jest to brązowy medal. Na pewno zrobią wszystko, żeby w każdym starciu zbierać punkty, bo Górnik depcze im po piętach – dodaje drugi trener mistrzów Polski.
Mecz Łomża Vive – Azoty Puławy rozpocznie się o godzinie 18.00, a jego przebieg będzie można śledzić na stronie Radia Kielce.