Praktycznie wszystkie drzewa i krzewy są już zielone. Jednak na dębie Bartku nie widać jeszcze liści. Paweł Kowalczyk, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Zagnańsk uspokaja, że drzewo jest w dobrej kondycji i nie ma powodów do niepokoju.
– W przypadku tej odmiany to normalne. Spodziewamy się, że liście pojawią się za 2-3 tygodnie – wyjaśnia.
Paweł Kowalczyk zauważa, że chociaż staruszek ma ponad 700 lat, to jest w niezłym stanie.
– Podejmujemy kolejne działania, które przedłużą mu żywot. Opracowujemy projekt instalacji nawadniającej. Z wcześniejszych opracowań i dostępnych danych wynika, że w pewnych okresach Bartek cierpi na niedostatek wody – tłumaczy. Instalacja powinna zostać zamontowana w przyszłym roku.
30 maja leśnicy organizują spotkanie z miłośnikami dębu Bartka. Udział będzie mógł wziąć każdy, komu nie jest obojętny los naszego „staruszka”. W programie, oprócz dyskusji przewidziano też konkursy z nagrodami.