Szymon Sternik z Ćmielowa kończy dziś 3 lata.
Z tej okazji najbliższa rodzina chłopca w miejscowym kościele modliła się w intencji osób, które pomogły zebrać pieniądze na kosztowną operację w Genewie. Zabieg polegał na załataniu ponad dwudziestu dziur w sercu chłopca. Operacja odbyła się w połowie lutego i się udała.
Mama Szymka, Paulina Sternik mówi, że trzy miesiące po operacji jubilat czuje się dobrze, może bawić się i biegać bez obaw, że za chwilę straci siły. Jest pogodnym i szczęśliwym dzieckiem, a tą radością zaraża wszystkich wkoło.
Szymon pomalutku dochodzi do siebie, jest cały czas pod kontrolą specjalistów, kardiologów. Chodzimy też na wczesne wspomaganie rozwoju, gdzie terapeutki pomagają wrócić do sprawności fizycznej i psychicznej – mówi mama chłopca i dodaje, że wszystko wraca do normy.
Msza święta w intencji darczyńców, to zdaniem rodziny najlepszy sposób, aby podziękować.
– Nie ma za bardzo ani słów, ani rzeczy, którymi moglibyśmy się odwdzięczyć. Tylko wiarą, aby podziękować i być wdzięcznym, że nasz syn żyje – mówi Paulina Sternik.
Los małego mieszkańca Ćmielowa poruszył wiele osób, które wpłacały pieniądze na specjalistyczną operację. W zbiórkę miliona złotych zaangażowali się licznie mieszkańcy gminy, jej władze, jak również mieszkańcy powiatu ostrowieckiego i województwa. Do włączenia się w pomoc zachęcało też Radio Kielce.