Wbrew powszechnemu przekonaniu nie są obślizgłe ani agresywne. U większości budzą obrzydzenie lub strach, ale warto je szanować i chronić, ponieważ są bardzo pożyteczne. Nasze rodzime gady są pod ochroną, niektóre są zagrożone całkowitym wymarciem.
Największy lęk budzi żmija zygzakowata. To jedyny jadowity gad naszych lasów. Strach, a nawet panika, którą żmija budzi, jest nieuzasadniona. W praktyce, po ugryzieniu przez żmije, do zgonów nie dochodzi, bo szpitale dysponują surowicą neutralizującą toksyny zawarte w jej jadzie.
Żmija
Żmija zygzakowata / źródło: wsip.pl
W Polsce spotykamy trzy odmiany barwne żmii zygzakowatej: brązową, szarą i czarną. Odmiana czarna należy do najrzadszych, w niektórych regionach ta forma nazywana jest potocznie żmiją piekielną.
Żmija dorasta do około 90-100 centymetrów długości, bardzo rzadko zdarza im się przekroczyć tę długość. Ciało samców jest mniej masywne i krótsze o ok. 10 cm. Żmija poluje głównie na drobne kręgowce: ryjówki, nornice, norniki, myszy, rzadko na pisklęta, żaby.
Paweł Kosin, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce, tłumaczy, że żmija zygzakowata boi się ludzi. Jesteśmy dla niej ogromni. Jad tego gatunku jest słaby, żmija najczęściej na widok człowieka stara się uciec. Atakuje tylko w obronie własnej, kiedy przypadkowo nastąpimy lub siądziemy na tego gada.
Jad zabija i leczy
Po ukąszeniu pojawia się ból, szybko narastający bolesny obrzęk, uczucie mrowienia, zasinienie w miejscu ukąszenia. Mogą pojawić się gorączka i zawroty głowy. Dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych. Często występują także dolegliwości żołądkowo-jelitowe, takie jak bóle brzucha, biegunka, nudności i wymioty. Jednocześnie mogą wystąpić objawy ogólne, takie jak niepokój, gorączka i towarzyszące im przyspieszenie oddechu.
Jak żmii zygzakowatej zaburza krzepnięcie krwi, naczynia krwionośne oraz czerwone krwinki są niszczone, co w konsekwencji może doprowadzić do ciężkiego uszkodzenia nerek. Toksyny mogą również niszczyć włókna mięśniowe.
W praktyce zaledwie od 10 do 30 procent ukąszeń prowadzi do ciężkiego zatrucia. W większości przypadków najgorszym efektem ataku żmii jest opuchlizna i ból w miejscu ukąszenia. Zdarza się też, że człowiek nie ma żadnych objawów. To dlatego, że żmija wstrzykuje różne, czasami bardzo niewielkie ilości jadu. Poza tym większość dorosłych nie jest zbyt wrażliwa na jad. Toksyny groźne są dla osób uczulonych, dzieci oraz ludzi w podeszłym wieku o obniżonej odporności.
W przypadku ukąszenia, jadu nie powinno się wysysać. Zamiast tego warto zrobić prowizoryczną opaskę uciskową, na przykład z fragmentu ubrania i zadzwonić po pomoc.
Warto dodać, że ze względu na swoje właściwości terapeutyczne jad żmii zygzakowatej przed wiekami stosowany był w medycynie ludowej. Współcześnie również można jego składniki znaleźć w wielu produktach leczniczych, ale również i kosmetycznych. Dodawany jest na przykład do maści o działaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym oraz medykamentów zmniejszających krzepliwość krwi i regenerujących stłuczenia, urazy i krwiaki. Stosowany jest także jako środek rozgrzewający, zmniejszający napięcie mięśni, w profilaktyce schorzeń reumatycznych, zwyrodnieniowych zmianach stawów.
Jad żmii zygzakowatej stosują producenci kremów wygładzających i regenerujących skórę.
Węże – zaskroniec
Zaskroniec zwyczajny / źródło: wsip.pl
W województwie świętokrzyskim występują też dwa gatunki węży. To zaskroniec zwyczajny oraz gniewosz plamisty. Oba gatunki są niegroźne dla ludzi. Zaskrońce można spotkać znacznie częściej. Nazwa węża pochodzi od charakterystycznych żółtych plam z tyłu głowy (za skronią). Można jednak natknąć się na osobniki o jednolitym czarnym ubarwieniu. Zwykle jednak ubarwienie jest oliwkowozielone w różnych odcieniach.
Samce są mniejsze, osiągają na ogół długość nie przekraczającą metra. Samice są dłuższe, zdarzają się osobniki o długości 1,2-1,5 m. Oprócz barwy, zaskrońca od żmii zygzakowatej różni słabiej wyodrębniona głowa oraz oko. Żmija ma źrenicę pionową, natomiast zaskrońce (oraz gniewosze plamiste), źrenicę mają okrągłą.
Zaskrońce żywią się kijankami żab, żabami, rybami i niewielkimi gryzoniami. Doskonale pływają, dlatego preferują miejsca znajdujące się blisko wody. Zdarza się, że szukając kryjówki wchodzą do domów. Ten gatunek węża ma ciekawą strategię obrony. Wystraszony, na przykład wzięty do ręki, wydziela śmierdzącą substancję, starając się w ten sposób odstraszyć agresora.
Węże – gniewosz
Gniewosz plamisty / źródło: wsip.pl
O ile zaskrońców w świętokrzyskich lasach nie brakuje, tak gniewosze plamiste są bardzo rzadkie. Ten gatunek jest zagrożony wyginięciem i dlatego każde stwierdzenie nowego stanowiska gniewosza to radość dla przyrodników. W naszym regionie te węże notowane były między innymi w Skarżysku, ale też w Chęcińsko-Kieleckim Parku Krajobrazowym.
Gniewosze są rdzawobrązowe lub brązowe, w przypadku samców, stąd potoczna nazwa tego gatunku – miedzianka. Samice natomiast są szare. Cechą charakterystyczną jest ciemna plama w kształcie serca umiejscowiona częściowo na głowie.
Gniewosz jest gatunkiem wybitnie ciepłolubnym. Występuje na dobrze nasłonecznionych terenach, na przykład murawach kserotermicznych, czy leśnych polanach. Żywi się głównie jaszczurkami, drobnymi gryzoniami i bezkręgowcami.
– Gniewosze bywają mylone ze żmiją zygzakowatą, bowiem wzdłuż ich grzbietu biegnie kilka rzędów ciemnych, naprzemianległych plam. Nie jest to jednak zygzak jak u żmii. Węże są też znacznie mniejsze i smuklejsze od żmii. Ich długość waha się w przedziale 50-70 centymetrów. Bywają zabijane, bo są mylone ze żmijami, giną też pod kołami samochodów – wyjaśnia Radosław Koniarz z Nadleśnictwa Marcule.
Padalec
Padalec / źródło: wsip.pl
Padalec to beznoga jaszczurka, która aktywna staje się nocą. Wówczas, ten dorastający do 50 centymetrów gad, rusza na łowy. Poluje na dżdżownice, nagie ślimaki, różne mało ruchliwe stawonogi i ich larwy. Nie jest tak zwinny jak wąż i dlatego jego ofiary zwykle są powolne. Co ciekawe, padalec całkiem dobrze pływa. Najczęściej można go spotkać w lasach liściastych, wilgotnych, w pobliżu zbiorników wodnych.
Padalce z reguły są brązowe – w różnych odcieniach, od jasnokawowego do ciemnobrązowego o miedzianym połysku. Po bokach, od głowy do ogona, na grzbiecie często mają ciemne linie. Cechą charakterystyczną tej jaszczurki jest ogon, którego padalec może się pozbyć w razie zagrożenia – na przykład zaatakowany przez drapieżnika. Jak u innych jaszczurek, ogon przynajmniej częściowo, odrasta.
Padalce nie przypominają w ogóle żmii zygzakowatej, ale część ludzi je z nią myli. W efekcie te zwierzęta bywają zabijane ze strachu.
W naszych lasach żyją dwa gatunki padalców. Oprócz padalca zwyczajnego, występuje też padalec kolchidzki, wyróżniający się częstym występowaniem turkusowych plamek. Radosław Koniarz mówi, że do takiego rozróżnienia gatunków doszło niedawno, bo w 2010 roku.
Jaszczurki – zwinka
Jaszczurka zwinka / źródło: wsip.pl
Ogony tracą nie tylko zagrożone padalce. Tę obronną umiejętność posiadły również jaszczurki zwinki. Sam ogon po odrzuceniu może się jeszcze ruszać, co sprawia, że jest jeszcze atrakcyjniejszą zdobyczą dla drapieżnika. Zwierzę prawie nie krwawi, bo dzięki specjalnemu mechanizmowi dochodzi do zamknięcia naczyń krwionośnych. Niestety, taki sposób obrony ma swój koszt. Wzrost młodych jaszczurek zostaje znacznie spowolniony, a organizm dużą część zasobów pozyskanych z pożywienia przeznacza na regenerację ogona.
Zwinka to najczęściej spotykany gad w Polsce. Nie jest duża, osiąga maksymalnie około 24 cm długości, z czego prawie połowa to ogon. Zwinki żywią się owadami, pająkami i innymi bezkręgowcami. Podczas godów samce pięknieją i zmieniają kolor. Boki i szyja zwierząt robią się zielone. Panowie stają się też agresywni i walczą ze sobą o samice.
Zwinki w lasach są rzadkie. Najczęściej można je spotkać na leśnych obrzeżach, nasłonecznionych skarpach, polanach, kamieniach. Lubią ciepłe miejsca.
Jaszczurki – żyworodna
Jaszczurka żyworodna / źródło: wsip.pl
Inną popularną jaszczurką, która również posiada zdolność regenerowania ogona, jest jaszczurka żyworodna. Najczęściej jest ciemnobrązowa, natomiast na grzebiecie i boku ma wzór z ciemnych plamek. Nie jest duża, dorasta do 16 centymetrów długości.
Od jaszczurki zwinki odróżniają ją zwyczaje. Nie przepada za miejscami nasłonecznionymi, lubi natomiast okolicę zbiorników wodnych oraz góry. Dobrze pływa, często ratuje się przed drapieżnikiem uciekając do wody. W polskich górach jaszczurka żyworodna jest najbardziej rozpowszechnionym gadem. Na nizinach znacznie częściej spotkamy zwinkę. Żywi się bezkręgowcami.
Żółwie
Żółw błotny / źródło: wsip.pl
Żółw błotny to jedyny gatunek żółwi w Polsce. 50 lat temu żółwie błotne żyły w Nidzie. Dziś jednak już ich tam się nie spotyka. To ma się zmienić, bo odrodzenie tego gatunku planuje Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. Instytucja realizuje już projekt, którego zadaniem jest również odtworzenie populacji małży na terenie delty Nidy.
Na zdjęciu u góry: żmija zygzakowata / Fot. Shutterstock