22-letni mężczyzna polał się łatwopalną cieczą, podpalił i wbiegł do jednej z miejscowych restauracji.
Jak przekazała nam Izabela Leśnik z obornickiej policji, gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna wciąż płonął. W akcję ratowniczą włączył się jeden z klientów pizzerii, który chwilę wcześniej opuścił lokal ze swoim zamówieniem – przewrócił 22-latka na podłogę i próbował ugasić własną bluzą.
Policjanci wykluczają udział w podpaleniu osób postronnych – według świadków zdarzenia mężczyzna podpalił się sam. 22-latek z ciężkimi poparzeniami ciała trafił do szpitala.
Nie wiadomo, w jakim obecnie jest stanie. Nie wiadomo też, dlaczego zdecydował się na tak dramatyczny krok. Do sprawy będziemy wracać.