Do Pińczowa po wielu latach przerwy, może wrócić szkoła pilotów szybowcowych. Władze miasta chcą namówić do współpracy Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Chełmie. To jeden z pięciu ośrodków w kraju kształcących przyszłych lotników.
Pińczów ma niemal 100-letnie tradycje lotnicze. W 1934 roku założona została tam szkoła szybowcowa Polichno-Pińczów. Jej działalność została jednak przerwana w 1950 roku.
Jak informowaliśmy powrót do szkolenia pilotów wspomagają minister Michał Cieślak oraz burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak burmistrz Pińczowa. Chcieliby oni doprowadzić do utworzenia w mieście „Średniej Szkoły Lotniczej”.
Z inicjatywy ministra Michała Cieślaka, przedstawiciele chełmskiej uczelni spotkali się z burmistrzem Badurakiem, a następnie odwiedzili Aeroklub Pińczowski. Miasto odwiedzili prorektorzy uczelni w Chełmie: senator RP Józef Zając oraz doktor Beata Fałda.
Burmistrz Włodzimierz Badurak liczy na to, że porozumienie uda się nawiązać jak najszybciej. – Jest zgoda na podjęcie wspólnych działań, aby w Pińczowie utworzyć klasy ogólnego szkolenia w dziedzinie lotnictwa. To jakie to będą profile i kierunki uzgodnimy na kolejnym spotkaniu, tym razem w Chełmie. Pojedziemy tam prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu – mówi burmistrz.
Jak dowiedziało się Radio Kielce, jest plan, aby kształcenie odbywało się w Zespole Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Pińczowie na bazie kierunku technik mechanik ze specjalnością lotniczą. Zajęcia mogłyby się odbywać pod patronatem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie, dzięki czemu czas kształcenia pilotów w ośrodku w Chełmie byłby krótszy.
– Szkoła ma podstawy merytoryczne i świetnych nauczycieli, aby takie klasy powstały – uważa burmistrz.
Władze Pińczowa liczą także na wsparcie i współpracę ze starostwem powiatowym. Wszystkie działania wymagają czasu, ale i wielu uzgodnień. W grę wchodzi m.in. przebudowa pasów startowych lądowiska, które znajduje się miedzy zalewem, a korytem Nidy w Pińczowie oraz dobudowie kolejnych hangarów.
Bartosz Stelmach – wiceprezes pińczowskiego aeroklubu podkreśla, że wszystkie inicjatywy związane z lotnictwem są bliskie sercu członków aeroklubu w Pińczowie.
– Infrastruktura z punktu widzenia lotniczego jest dostosowana do określonej wagi samolotu. Generalnie poruszamy się na ultralekkim sprzęcie, prowadzimy szkolenia paralotniowe, latamy na lotniach wiec z tego punktu widzenia aeroklub byłby przygotowany do współpracy – zaznacza.
Przypomnijmy, do budowy infrastruktury lotniczej w Pińczowie doszło w 1937 r. Powstało m.in. kasyno dla pilotów, pokoje gościnne, sala wykładowa oraz, jak na ówczesne czasy, bardzo nowoczesny hangar lotniczy, który istnieje do dziś. Wówczas lotnisko znajdowało się przy ulicy Przemysłowej w Pińczowie.
Hangar lotniczy wykorzystywany był wówczas do szkolenia pilotów. Warto zaznaczyć, że w Pińczowie u zbiegu ulic 3 Maja i 1 Maja stoi pomnik Ikara. Jest poświęcony instruktorom i uczniom szkoły szybowcowej Polichno-Pińczów.