Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach wraz z sąsiednim parkiem został bezprawnie odebrany rodzinie Radziwiłłów, uznało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Resort orzekł, że działka, na której znajdują się park i dworek nie podlegały działaniu dekretu PKWN z 1944 roku. Otwiera to drogę do odzyskania przez dawnych właścicieli 10-hektarowej nieruchomości.
Decyzja ministra nie jest jednak ostateczna i podlega zaskarżeniu.
Jacek Lato, wójt Nagłowic informuje, że gmina nie zgadza się z decyzją ministra rolnictwa i będzie się odwoływała do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
– Absolutnie nie zgadzam się z tą decyzją. Po konsultacji z naszym radcą prawnym będę się od niej odwoływać. Mamy prawo wniesienia skargi na tę decyzję. Nasze kolejne kroki w tej sprawie zależeć będą od tego, jak zostanie rozpatrzona nasz skarga – powiedział Jacek Lato.
Jak dodał, Dworek Mikołaja Reja oraz park od kilkudziesięciu lat są wizytówką gminy, dlatego powinny pozostać w jej posiadaniu.
– Nie wyobrażam sobie, żeby w Nagłowicach nie było miejsca upamiętniającego Mikołaja Reja. Obecnie mamy muzeum, w którym znajdują się biblioteka, ośrodek informacji turystycznej oraz pokoje gościnne. Nie wyobrażam sobie, żeby muzeum wraz z parkiem trzeba było oddać potomkom Radziwiłłów. Będziemy walczyć do końca – zapowiedział wójt Jacek Lato.
Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach wybudowany został prawdopodobnie w latach 1798-1800, natomiast muzeum w tym miejscu zostało utworzone w 1969 roku z okazji 400-lecia śmierci pisarza. Do listopada 1945 roku pałac i dworek były w posiadaniu Związku Literatów Polskich. O odzyskanie zespołu parkowo – pałacowego potomkowie dawnych właścicieli zabiegają od 2009 roku.