Były nielegalnie składowane w magazynach przy ulicy Wrocławskiej. Firma gospodarująca w budynku zobowiązana została do jego opróżnienia, ale tego nie zrobiła.
Od tego czasu w magazynie zalega około 3 tysiące ton różnego rodzaju odpadów chemicznych. Koszt unieszkodliwienia odpadów będzie gigantyczny i wyniesie prawie 19 mln zł.
– Kilka lat trwały starania o dodatkowe środki na ten cel – mówi poseł PiS Jan Mosiński.
Udało się pozyskać wsparcie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Dopięliśmy tego i dzisiaj wielu mieszkańców osiedla Szczypiorno będzie mogło oddychać spokojniej i ta tykająca bomba, która tutaj się znajduje nie zaszkodzi mieszkańcom Kalisza – dodaje.
Beczki z chemikaliami zwiozła do Kalisza firma Patryka M. Mężczyzna wynajął od kaliskiego przedsiębiorcy magazyny, ulokował w nich odpady i zniknął. Został zatrzymany, osądzony i trafił do więzienia. Problem jednak pozostał, bo w całym procederze okazał się słupem. Miasto na mocy ustawy musi we własnym zakresie zlikwidować zagrożenie.