Mimo niesprzyjającej pogody miłośnicy architektury sakralnej i spacerów ruszyli w drogę szlakiem drewnianego budownictwa sakralnego wzdłuż Maskalisu. Rajd to jedna z atrakcji buskich Dni Otwartych dla Turystyki. Trasa liczy osiem kilometrów.
Wędrówka rozpoczęła się od zwiedzania drewnianego kościółka pw. św. Leonarda w Busku-Zdroju. Po przejściu czterech kilometrów dochodzi się do jeszcze jednej drewnianej świątyni – kościoła pw. św. Stanisława w Chotelku z 1527 r.
– To trasa pełna atrakcji kulturowych, ale i krajoznawczych. Po drodze odwiedzimy nieeksploatowane źródło wody leczniczej „Piotr”, unikatowe w skali kraju, zjawiska krasu gipsowego. Ponadto piękne widoki na Dolinę Nidy, Garb Wodzisławski i Płaskowyż Proszowicki – mówi przewodnik Mariusz Gronczewski.
– To trzeba zobaczyć. To szlak średniowieczny XII-XIII w. Trasa związana również z rodem rycerza Deresława, który jest współautorem kościółka w Chotelku Zielonym – mówi.
O tym, że jest to doskonała okazja, by miło i aktywnie spędzić sobotnie popołudnie mówili w rozmowie z Radiem Kielce uczestnicy rajdu.
– Interesują mnie nowe miejsca. W Busku jestem po raz pierwszy. To urokliwe miasto. Chce poznać jego historię, obiekty, które tutaj są – mówiła jedna z kuracjuszek.
– Brakuje nam kontaktu z ludźmi, spotkań, to doskonała okazja, aby wyjść z domu – mówi z kolei mieszkaniec miasta.
Koniec trasy wyznacza kaplica zdrojowa pw. św. Anny w Busku-Zdroju. Zakończenie zaplanowane jest na godzinę 18.00.