Jedna osoba została ranna w zdarzeniu, do którego doszło dziś po południu na warszawskim Gocławiu. Według nieoficjalnych informacji, w rejonie pralni przy ul. Bora Komorowskiego padły strzały. Na miejscu trwa akcja służb.
– Dostaliśmy zgłoszenie od policji, że policjanci potrzebują się dostać do lokalu. Dojechaliśmy, na miejscu był patrol i pogotowie ratunkowe. Przy pomocy sprzętu burzącego lokal został otworzony. Szerszą akcję prowadzi policja. Jedna osoba jest poszkodowana – mówi w rozmowie z Radiem dla Ciebie Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej.
Według informacji świadków, na miejscu są cztery karetki pogotowia, straż pożarna i kilka załóg policji. Teren jest ogrodzony policyjnymi taśmami. Stoją też parawany. Nieoficjalnie, w pralni doszło do kłótni ojca z synem. Policja na razie nie udziale informacji w sprawie zajścia.