Ministerstwo klimatu i środowiska wypowiada wojnę przestępcom środowiskowym i mafiom śmieciowym. Resort pracuje nad drastycznym zwiększeniem kar dla nieuczciwych przedsiębiorców, odpowiedzialnych między innymi za powstawanie nielegalnych składowisk odpadów.
O ich szczegółach informowali politycy Solidarnej Polski podczas piątkowej konferencji prasowej w Kielcach. Jak informuje Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska, potrzeba nowelizacji kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń była konieczna, między innymi po ubiegłorocznym pożarze składowiska w Nowinach.
– To największa nowelizacja kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń w zakresie przestępstw środowiskowych, począwszy od małych spraw, jak zaśmiecanie lasów, po zorganizowane grupy przestępcze, trudniące się nielegalnym procederem. Z perspektywy czasu widzimy zdecydowany wzrost skuteczności walki z przestępstwami środowiskowymi, co pokazują konkretne liczby. W 2015 roku mieliśmy do czynienia z nieco ponad 40 aktami oskarżenia w tym zakresie, natomiast w 2020 prokuratura wydała ponad 600 aktów oskarżenia wobec osób lub instytucji zanieczyszczających środowisko – wyjaśnia Jacek Ozdoba.
Wiceminister klimatu i środowiska zaznacza, że nowelizacja przepisów zakłada także zmiany w funkcjonowaniu inspekcji ochrony środowiska, w której powstanie specjalny departament koordynujący walkę z nielegalnymi wysypiskami.
Świętokrzyski poseł Mariusz Gosek z Solidarnej Polski podkreśla, że schemat działania mafii śmieciowych i nieuczciwych przedsiębiorców, którzy działali w regionie był taki sam. Najpierw pozyskiwali zezwolenia na składowanie odpadów, a następnie dopuszczali się szeregu nadużyć zostawiając z problemem samorządy, które muszą ponosić olbrzymie koszty związane z utylizacją odpadów.
– Obecnie udaje się skutecznie walczyć z przestępcami śmieciowymi. Czego przykładem jest między innymi prawomocny wyrok dla Tadeusza D. i bezwzględne pozbawienie wolności. Natomiast w przypadku Roberta P. odpowiedzialnego za składowisko w Fałkowie został wydany akt oskarżenia. W przypadku kolejnego składowiska w Gosaniu odpady już zostały uprzątnięte, ponadto na składowiskach w Odrowążu i Sielcu Biskupim trwa ich porządkowanie – dodaje poseł.
Zgodnie z nowelizacją przepisów kodeksu karnego dotyczących nielegalnego składowania odpadów, za tzw. zbrodnię środowiskową może grozić kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności.