Starachowickie Muzeum Przyrody i Techniki chce doprowadzić do oryginalnego stanu zabytkową kolejkę wąskotorową, wchodzącą w skład wyposażenia zakładu wielkopiecowego. Pracy i wyzwań jest bardzo dużo.
Kolej spełniała rolę krwiobiegu zakładu, przy jej pomocy transportowany był wsad do wielkiego Pieca, czyli ruda żelaza, wagonikami też przewożone były „gąski”, czyli już gotowy materiał, który został wytopiony oraz szlaka, czyli produkt uboczny wytopu.
Stan techniczny kolejki nie jest najlepszy, dlatego podjęto prace, które mają uchronić ją przez zupełnym zniszczeniem – informuje dyrektor muzeum Paweł Kołodziejski.
– Wystawę kolejową nazywamy umownie skansenem kolei przemysłowej. W jego skład wchodzą 53 elementy, to układ torowisk i wagoniki – platformy, kadzie do wywozu szlaki, wagony do transportu rudy oraz dwie lokomotywy – mówi.
Remont rozpoczął się od konserwacji trzech platform do przewozu „gąsek” i jednej kadzi do wywożenia szlaki.
– Chcemy przetestować materiały do remontu. Wagony były wykonywane z żeliwa, kiedy ulegały zniszczeniu, były przetapiane i wyrabiano nowe. Nie ma więc materiałów źródłowych dotyczących ich konserwacji. Chcemy przywrócić im pierwotny wygląd – dodaje dyrektor.
Wagoniki są piaskowane i łączone w taki sposób, jak w okresie działalności, czyli za pomocą śrub kolejowych. Prace wykonuje zewnętrzna firma, finansowane są z pieniędzy placówki na konserwację zabytków.