Jedna osoba została poszkodowana w trakcie pożaru budynku mieszkalnego przy ulicy Towarowej w Wąchocku. Jak poinformował Marcin Nyga, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, ogień pojawił się, gdy właścicielka domu wymieniała 11-kilogramową butlę z gazem propan-butan.
Pożar objął natychmiast parter i poddasze.
– Doszło do niekontrolowanego wycieku gazu i wkrótce później do zapłonu tej substancji. Kobieta, która dokonywała wymiany butli, ewakuowała się bez obrażeń na zewnątrz budynku. W lokalu znajdował się jeszcze 28-letni syn kobiety, który doznał poparzeń dłoni – powiedział Marcin Nyga.
Rannemu mężczyźnie udzielono pomocy. – Ogień niestety bardzo szybko rozprzestrzeniał się – mówi Marcin Nyga.
– Objął całą kondygnację, przedostał się wyżej na powierzchnię użytkową mieszkalnego poddasza. Płomienie dość mocno naruszyły konstrukcję dachu. Trzeba było dokładnie sprawdzić każdy element więźby dachowej – mówi rzecznik.
Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej.
Pomoc dla poszkodowanych w pożarze deklaruje urząd miasta i gminy w Wąchocku. Jak mówi burmistrz Jarosław Samela, w takich przypadkach sprawą zajmuje się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.
– Po rozpatrzeniu sytuacji możemy przyznać do 5 tys. zł zapomogi oraz pomoc rzeczową, np. ubrania. Po wolnych dniach zobaczymy, czy zorganizowana zostanie akcja społeczna – mówi.
Burmistrz Jarosław Samela dodaje, że był na miejscu zdarzenia, sprawdzał, czy rodzinie trzeba zapewnić lokal zastępczy. Sami poszkodowani znaleźli jednak schronienie u rodziny. W najbliższych dniach dopiero będzie możliwość sprawdzenia, czy część domu nadaje się do zamieszkania.