– Lewica, wyrażając poparcie dla Krajowego Planu Odbudowy pokazała, że zależy jej na Polsce, w przeciwieństwie do tego, co czyni totalna opozycja, czyli Koalicja Obywatelska, która swoje racje stawia ponad racje stanu Rzeczypospolitej – stwierdził Krzysztof Lipiec.
Lider świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości powiedział na antenie Radia Kielce, że KO realizuje strategię „Im gorzej dla Polski, tym lepiej dla Platformy Obywatelskiej”. Poseł wyraził jednocześnie nadzieję, że Platforma – jak się wyraził – pójdzie po rozum do głowy i nie zawiedzie swoich sojuszników z Parlamentu Europejskiego.
– Wszyscy mamy świadomość, że nieprzyjęcie ustawy ratyfikacyjnej unijnego Funduszu Odbudowy, to rozkład całego finansowania wszystkich państw członkowskich – zaznaczył Krzysztof Lipiec.
– Bo nie zadziałają ani wieloletnie ramy finansowe, czyli siedmioletni budżet, ani Fundusz Odbudowy i nie zadziała nowy instrument finansowania wielu przedsięwzięć w Europie, jakim jest fundusz sprawiedliwej transformacji. Jeśli nie przyjmiemy ustawy ratyfikacyjnej, to zawali się cały budżet Unii Europejskiej związany z tymi trzema instrumentami – dodał.
Parlamentarzysta podkreślił, że środki dla Polski z Funduszu Odbudowy to 770 mld zł, które są potrzebne na rozwój, na wychodzenie z kryzysu po pandemii, a dla województwa świętokrzyskiego jest to 25 mld zł, dlatego wszystkie odpowiedzialne siły w parlamencie powinny poprzeć ratyfikację.
Poseł, odnosząc się do postulatów Lewicy, by przeznaczyć miliard złotych dla szpitali powiatowych, a także wybudować 75 tys. tanich mieszkań na wynajem stwierdził, że zostaną one zrealizowane, bo wpisują się w program PiS-u.
– Jeśli chodzi o projekt przedsięwzięć w ramach polityki społecznej, to mówimy jednym głosem z Lewicą, a są to sprawy ważne dla polskiego społeczeństwa – dodał.
– Pamiętamy, co było za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego: prywatyzacja i komercjalizacja. Dziś, w dobie pandemii, jak w soczewce widać, że źle zostały wówczas postawione problemy – powiedział poseł.
Krzysztof Lipiec stwierdził, że pieniądze przeznaczone na szpitalnictwo zostaną dobrze wydane, bo polska służba zdrowia potrzebuje dogłębnej reformy, nowych kadr medycznych, wykształconych lekarzy. Przypomniał, że poprzedni rząd pozwolił na wyjazdy młodych lekarzy i pielęgniarek z kraju, co dziś skutkuje problemami z brakiem medyków.
Odpowiadając na pytanie, co wydarzy się, jeśli koalicjant, czyli Solidarna Polska nie poprze w Sejmie ustawy ratyfikacyjnej, poseł stwierdził, że ta sprawa jest ważna dla wszystkich odpowiedzialnych parlamentarzystów i jest spokojny o wynik głosowania.