Ponad 300 kg śmieci, w tym stare opony, puszki, worki oraz butelki zebrano podczas akcji sprzątania brzegu Wisły w Połańcu.
W akcji wzięli udział pracownicy Enea Elektrowni Połaniec, wędkarze oraz wolontariusze. Prace skupiły się na dwukilometrowym odcinku kanału, biegnącego od elektrowni wprost do rzeki.
– To co zebraliśmy, ewidentnie zostawiły po sobie osoby wędkujące, widać to po rodzaju odpadów. Przyjeżdża do nas wielu wędkarzy, ale niestety ludzie nie dbają o to miejsce. Sprzątamy dwa razy do roku, aby przywrócić estetykę tego miejsca, by można było mile spędzać tam czas – powiedział Jarosław Rybicki, prezes Koła nr 32 Polskiego Związku Wędkarskiego działającego przy elektrowni.
Akcję sprzątania rzeki wspiera Enea Elektrownia Połaniec. Spółka planuje wybudować drogę wzdłuż kanału, aby chronić brzeg Wisły, a także ustawić w kilku miejscach tabliczki z regulaminem apelującym o niezaśmiecanie przyrody.
Elektrownia Połaniec wydobywa z Wisły i utylizuje około 220 ton zanieczyszczeń rocznie.