W 31. kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów zremisowali na własnym stadionie z niżej notowaną Stalą Kraśnik 1:1 (1:1). Prowadzenie dla gości zdobył już w 7 min. Kamil Bartoś, a wyrównał w 29 min. Brazylijczyk Amarildo.
– Z naszej pespektywy to aż 1:1, bo goście zdobyli jeszcze trzy bramki, ale przy wszystkich okazało się, że był spalony. Możemy zatem śmiało powiedzieć, że cieszymy się z tego punktu. To był mecz niewykorzystanych szans, bo gdyby skończył się 3:3 lub 4:4 to też nie byłoby nic dziwnego. Stal Kraśnik była bardzo zdeterminowana. To drużyna, która „gra o życie”, bo broni się przed spadkiem i przyjechała do Łagowa mocno zmotywowana. Na boisku nie było widać różnicy, która dzieli obydwie drużyny w tabeli – podsumował dyrektor łagowskiego klubu Wojciech Śmiech.
32. kolejka III ligi już w najbliższą środę. Piłkarze ŁKS Probudex Łagów zagrają w Nowym Targu z miejscowym Podhalem.