Msza święta w intencji Rycerzy Kolumba odbyła się w parafii pod wezwaniem św. Józefa Robotnika w Kielcach. To największa na świecie międzynarodowa organizacja katolicka o charakterze charytatywnym, która powstała w 1882 roku. Obecnie zrzesza około 3 mln członków, a w województwie świętokrzyskim około 400 rycerzy.
Jak mówił podczas homilii ordynariusz diecezji kieleckiej, ksiądz biskup Jan Piotrowski, Rycerze Kolumba, troszczą się o rodzinę, małżeństwo i jednocześnie o parafie, a dzisiejsze nabożeństwo jest podziękowaniem za beatyfikację w 2020 roku założyciela zakonu, księdza Michaela McGivneya.
– U podstaw zakonu troska o rodzinę, małżeństwo i parafie była drogą do realizacji przykazania miłości Boga i bliźniego. Europa w przeszłości też była poligonem różnych doświadczeń ideologicznych oraz wojennych i w jakiś sposób przyjście Rycerzy Kolumba ubogaca naszą rzeczywistość, a z mężczyzn czyni autentycznych, odważnych świadków wiary – dodał hierarcha.
Zygmunt Mazur, Rycerz Kolumba przypomniał, że naczelnymi zasadami zakonu są miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm, a jednym z głównych celów organizacji jest ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
– Rycerze Kolumba, to bractwo, zakon katolickich mężczyzn. Organizacja cały czas się rozwija, najbardziej w Stanach Zjednoczonych, gdzie zrzesza 1,8 mln osób. W radach parafialnych jesteśmy prawą ręką proboszcza, czyli wspomagamy go w sprawach duszpasterskich, jak i we wszelkiego rodzaju sprawach gospodarczych – wyjaśnił Zygmunt Mazur.
Do Polski Rycerze Kolumba przybyli w 2005 roku na zaproszenie wystosowane m.in. przez kardynała Józefa Glempa i kardynała Franciszka Macharskiego.