Miejscy radni przegłosowali projekt uchwały dotyczącej możliwości osiedlania się w Kielcach rodziny Sokołowskich, Polaków z Kazachstanu. Jak mówił Kamil Suchański, przewodniczący rady miasta, przyjęcie uchwały jest niezwykle ważnym krokiem. Dzięki temu potomkowie przymusowych przesiedleńców powrócą do ojczyzny.
– Podejmując projekt uchwały, przywrócimy dziejową sprawiedliwość, wynagrodzimy dawne krzywdy i damy tej doświadczonej przez los rodzinie nadzieję na lepsze życie – mówił przewodniczący.
Kamil Suchański zaznacza także, że mimo wielu lat życia poza granicami Polski rodzina Sokołowskich stale utrzymuje pamięć i tradycje swoich przodków.
– Zaakceptowanie uchwały będzie korzystne dla wszystkich. Oprócz pomocy rodzinie miasto zyska nowych obywateli, którzy będą tu żyć, pracować i płacić podatki – dodał.
Podczas dyskusji kilku z radnych zwróciło uwagę, że uchwała powinna dotyczyć wszystkich osób ze wschodu posiadających polskie pochodzenie.
– Jest to zaproszenie skierowane do konkretnej rodziny. Wynika to z ograniczeń prawnych. Jednakże nie ma żadnych przeciwwskazań, by inne rodziny także mogły skorzystać z takiej oferty – tłumaczył Kamil Suchański.
Przypomina, że rada miasta przyjęła uchwałę ustalającą zasady, na jakich będą zapraszane rodziny ze wschodu. – Nie ma pod tym względem żadnych ograniczeń. Rodziny muszą tylko spełnić określone warunki – dodaje.
Jak podkreślił Piotr Arczyński, radca prawny, ustawa o repatriacji jest skierowana do określonych krajów. Nie każda osoba posiadająca polskie pochodzenie ma możliwość skorzystania z zapisów ustawy o repatriacji.