Świętokrzyskie Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze będzie prawdopodobnie świadczyło rehabilitację dla osób, które przechorowały COVID-19. To pierwsza placówka medyczna w regionie, która zgłosiła akces do Narodowego Funduszu Zdrowia.
Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału funduszu informuje, że obecnie trwa sprawdzanie dokumentacji, którą złożył szpital.
– W tej chwili bardzo dokładnie sprawdzamy tę dokumentację, więc trudno powiedzieć od kiedy placówka uruchomi świadczenia medyczne. Natomiast myślę, że te kwestie formalne powinny być załatwione do końca tego tygodnia – mówi rzecznik.
Jak dodaje Beata Szczepanek, chorzy będą musieli mieć skierowanie od lekarza. W jednostkach, które zdecydują się na prowadzenie rehabilitacji pocovidowej, pacjenci będą mogli liczyć na kompleksową pomoc.
– Pacjenci będą mogli liczyć na wiele różnorodnych zabiegów, m.in. z zakresu kinezyterapii ze szczególnym uwzględnieniem treningu wytrzymałościowego i to zarówno pod kątem ćwiczeń oddechowych, ale także wydolności fizycznej. Będą to również inhalacje, tlenoterapia, masaże, hydromasaże, wszelkiego rodzaju treningi marszowe – dodała Beata Szczepanek.
Do programu rehabilitacji pocovidwej mogą się zgłaszać placówki, które mają już podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, przyjmują w tej chwili pacjentów na rehabilitację stacjonarną, całodobową, bądź też na leczenie uzdrowiskowe. Placówki te muszą być także wpisane do wykazu podmiotów, które udzielają świadczeń covidowych, czyli te jednostki, które leczą pacjentów chorych na COVID-19.
Rehabilitacja, w zależności od stanu pacjenta, potrwa od dwóch do sześćiu tygodni. Za każdy dzień leczenia za jednego pacjenta NFZ zapłaci 188 zł.