Od dziś do 28 kwietnia, rodzice dzieci korzystających z kieleckich żłobków samorządowych muszą potwierdzić chęć dalszego korzystania z placówek.
Małgorzata Paryska, dyrektor Żłobka Samorządowego nr 5 przy ulicy Piekoszowskiej tłumaczy, że dzięki temu będzie wiedziała ile wolnych miejsc jej zostanie dla nowych dzieci. Choć jak mówi, wstępny szacunek już ma.
– Około 60 dzieci ma możliwość pozostania na przyszły rok. Mój żłobek ma w sumie 145 miejsc, więc jeżeli odejmiemy te 60 dzieci, to tyle wolnych miejsc zostanie. Będziemy na nie organizowali rekrutację zgodnie z zasadami określonymi dla żłobków samorządowych miasta Kielce – informuje Małgorzata Paryska.
Ewelina Buczek, dyrektor Żłobka Samorządowego nr 12 przy ulicy Gałczyńskiego mówi, że u niej również co roku zostaje w miarę stała liczba miejsc dla nowych dzieci.
– Posiadamy 110 miejsc opieki dla dzieci i w tej chwili na liście rezerwowej jest około 70 oczekujących dzieci. Planujemy we wrześniu uruchomić nowy oddział dla najmłodszych dzieci, więc jeżeli lista rezerwowa się nie powiększy, to przyjmiemy prawie wszystkie dzieci z tej listy – mówi Ewelina Buczek.
Nowe dzieci można zapisywać do placówek przez cały rok. Jeżeli w żłobku nie ma miejsca, maluch trafi na listę rezerwową. Dziecko, które rodzice chcą zapisać do żłobka musi mieć skończone 20 tygodni w dniu 1 września danego roku. Wyjątkiem jest filia Żłobka Samorządowego nr 13, gdzie dziecko musi mieć we wrześniu przynajmniej 20 miesięcy.
Poza tym rodzic powinien pamiętać, że zapisując dziecko po raz pierwszy do placówki musi najpierw zalogować się w systemie elektronicznego naboru. Pod adresem nabor.edukielce.pl wypełnia odpowiedni formularz i z wydrukowanym wnioskiem zgłasza się do wybranego żłobka. Listę przyjętych i nieprzyjętych dzieci placówki przedstawią 29 maja. W kieleckich żłobkach jest w sumie 715 miejsc.