19 dorosłych, niepełnosprawnych osób znalazło pracę w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Sandomierzu, utworzonym przez Caritas Diecezji Sandomierskiej. Docelowo, ma tam zostać zatrudnionych 30 osób.
– Bardzo zależało nam na stworzeniu takiego miejsca, ponieważ wiemy jak bardzo osoby niepełnosprawne chcą czuć się przydatne, realizować się i w miarę normalnie żyć. Ograniczenie się do czterech ścian to najgorsze wyjście – powiedział ks. Bogusław Pitucha, dyrektor diecezjalnej Caritas.
Zakład Aktywności Zawodowej powstał na ulicy Trześniowskiej, przy schronisku dla bezdomnych. Nowa placówka prowadzi kuchnię, w której przygotowywane są posiłki dla ubogich. Ze względu na epidemię, nie mogą być one wydawane na miejscu, gdzie jest także jadalnia, dlatego są pakowane w pojemniki i codziennie, od poniedziałku do piątku, są wydawane na dziedzińcu Caritas Diecezji Sandomierskiej przy ulicy Opatowskiej 10. Z posiłków korzysta około 40 osób.
Gdy odbywają się stacjonarne zajęcia lekcyjne w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjnym „Radość Życia”, pracownicy ZAZ-u gotują również dla uczniów.
Jak informuje Magdalena Król-Juda, kierownik Zakładu Aktywności Zawodowej, w planach jest jeszcze utworzenie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego oraz pralni. Ponadto, na terenie obok zakładu posadzone zostały zioła i warzywa, które będą mogły służyć w kuchni do przygotowywania dań. Ogródek będzie też spełniał rolę terapeutyczną.
– Jeśli któraś z osób niepełnosprawnych będzie mieć potrzebę wyjścia na zewnątrz i skupienia swoich myśli na pielęgnacji grządek, to będzie mogła to zrobić w każdej chwili – dodała kierownik.
W zakładzie jest także gabinet rehabilitacyjny, w którym pracownicy korzystają z zabiegów. Mogą też ćwiczyć na sali wyposażonej m.in. w stacjonarne rowerki, bieżnię, drabinkę i w kilka innych sprzętów.
Jedną z pracownic Zakładu Aktywności Zawodowej jest Lidia Pazdro cierpiąca na lewostronny bezwład. W rozmowie z Radiem Kielce powiedziała, że praca daje jej wiele radości i satysfakcji. Dzięki niej z uśmiechem wstaje rano z łóżka. W miejscu pracy spotkała życzliwych ludzi, którzy wzajemnie się szanują i pomagają sobie.
– Jeśli ja albo mój kolega nie potrafimy sami czegoś zrobić, albo nie możemy to wspieramy się, nikt nie zostaje z tym problemem sam. Tu wszyscy mają jakąś niepełnosprawność, to nas dodatkowo łączy – dodała kobieta.
Na utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej Caritas Diecezji Sandomierskiej otrzymała dofinasowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego w kwocie 500 tys. złotych.