Był tam zbór ariański, dwór szlachecki, a po drugiej wojnie światowej mleczarnia. Planowano także utworzenie w jego wnętrzach klubu młodzieżowego. Z planów jednak nic nie wyszło, a budynek niszczał.
Charakterystyczny, pochodzący z 1630 roku dwór w Ublinku w gminie Lipnik miał wyjątkowe szczęście, że trafiła się osoba, która postanowiła nadać mu nowe życie. Elżbieta Baran, związana od ponad 35 lat z ostrowieckim Miejskim Centrum Kultury, w 1997 roku kupiła zabytkowy zbór ariański z myślą o przekształceniu go w dom. Udało jej się zachować pierwotny układ budynku dzięki wykorzystaniu unijnej dotacji. Przy wejściu znajduje się pomieszczenie predykanta, czyli pomocnika zboru, skromnie wyposażone tylko w stół, krzesło i łóżko. Dziś pełni funkcję przedsionka. Z tego pokoju przechodziło się do sali zbornej, ze stołem i ławkami, na których zasiadali Bracia Polscy. To miejsce zostało teraz przekształcone w kuchnię. Z kolei na piętrze znajdowało się pomieszczenie ministra zboru, który był odpowiedzialny za kwestie organizacyjne społeczności ariańskiej. Właścicielka urządziła tam pokój i biuro, a także łazienkę.
Właścicielka budynku wymieniła schody, stolarkę okienną i drzwiową. Powstały niezbędne instalacje, osuszono również grube na 1,5 metra mury, a dach został pokryty gontem. Nadal jest jeszcze wiele do zrobienia. Do tej pory udało się odnowić tylko jedną ścianę elewacji. Elżbiecie Baran zależy na tym, aby wyremontować portale wewnętrzne i zewnętrzny, na którym widoczny jest prawdopodobnie rok powstania, a także inicjały prawdopodobnych założycieli lub budowniczych zboru. – Okno od zachodu, którego obramienie jest autentyczne, trzeba zrobić schody do piwnicy – wylicza Elżbieta Baran.
Co ciekawe, do końca tzw. trwałości unijnego projektu właścicielka nie może zamieszkać w Ublinku. Musi na to poczekać jeszcze 3,5 roku. Zbór można natomiast bezpłatnie zwiedzać w weekendy. Turyści przyjeżdżają tam niemal z całej Polski, podziwiając m.in. piękne sklepienie krzyżowo-beczkowe.
Ublinek nie jest jedynym zborem ariańskim w gminie Lipnik. Ruiny kolejnego znajdują się we Włostowie. Jak informowaliśmy, władze gminy planują odnowienie budynku i stworzenie szlaku innowierców.