Centrum Nauki i Rozrywki mogłoby powstać w Sandomierzu. Miałoby przypominać charakterem warszawskie centrum „Kopernik”. Na razie jest pomysł i potencjalna lokalizacja, ale nie ma źródła finansowania idei.
Z propozycją utworzenia takiej placówki wystąpił burmistrz Marcin Marzec.
„Dzięki temu zyskamy ofertę dla najmłodszych turystów, której brakuje w Sandomierzu, a jednocześnie wydłużymy sezon w mieście” – napisał burmistrz na swoim profilu w portalu społecznościowym.
Siedzibą nowej placówki miałby być obiekt po dyskotece na nadwiślańskim bulwarze. Prowadząca klub i restaurację firma upadła, a budynek został wystawiony na sprzedaż. Niewykluczone, że miasto mogłoby uzyskać dobrą cenę, dlatego burmistrz uważa, że warto się na tym pomysłem zastanowić.
W rozmowie z Radiem Kielce, włodarz miasta przyznał, że zakup i wyposażenie centrum kosztowałoby kilka milionów złotych. W budżecie nie ma pieniędzy na taki wydatek, ale jak stwierdził burmistrz, zasadne jest myślenie o przyszłości i rozwoju Sandomierza.
Burmistrz przyznał, że na ten temat nie rozmawiał jeszcze z radnymi.