Korona Kielce wystąpiła do Zespołu Kształcenia i Licencjonowania Trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej z wnioskiem o warunkowe pozwolenie na prowadzenie pierwszoligowej drużyny do końca sezonu przez Kamila Kuzerę – dowidziało się nieoficjalnie Radio Kielce.
38-letni szkoleniowiec, który tymczasowo zastępuje zwolnionego na początku marca Macieja Bartoszka, będzie zatem kierował poczynaniami „żółto-czerwonych” także w sobotnim wyjazdowym meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.
Kamil Kuzera, który był wcześniej asystentem Macieja Bartoszka, w trzech meczach Fortuna 1. Ligi zdobył siedem punktów. W piątek prowadzona przez niego Korona zremisowała bezbramkowo na „Suzuki Arenie” z Miedzią Legnica, a wcześniej wygrała w Łęcznej z Górnikiem i na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice.
Wiele wskazuje jednak na to, że starcie z popularnymi „Słoniami” będzie dla Kamila Kuzery ostatnim w roli pierwszego trenera Korony. Niewykluczone, że po Świętach Wielkanocnych ogłoszone zostanie nazwisko nowego szkoleniowca. Faworytem do objęcia tej posady jest Dominik Nowak, który był m.in. autorem historycznego, pierwszego awansu Miedzi do ekstraklasy. Doprowadził też legnicki zespół do półfinału (2019) i ćwierćfinału (2020) Pucharu Polski.