Przez długie lata pełnił bardzo ważną rolę. Obecnie traktuje się go jako ciekawostkę i ozdobę, ponieważ jego działanie i precyzja pozostawia wiele do życzenia. Mowa o niemal 300-letnim zegarze, który znajduje się w Pińczowie.
Datowany na rok 1723 zegar słoneczny, umieszczony jest na północnej ścianie dziedzińca byłego klasztoru paulińskiego, dziś pińczowskiego „Belwederu”, w którym mieści się muzeum, dom kultury i kino. Wojciech Bałabański z Muzeum Regionalnego w Pińczowie podkreśla, że zegar, wskazuje lokalny czas słoneczny. Kiedyś był używany przez zakonników, informując o godzinach odmawiania modlitw.
– To zegar w kształcie koła. W centralnej części tarczy osadzona jest wskazówka zwana gnomonem. Nad nią umieszczony został łaciński napis: „Od wschodu słońca do zachodu niech imię pańskie będzie pochwalone” oraz monogram będący symbolem Jezusa Chrystusa.
Na przestrzeni lat czasomierz ten był dwukrotnie remontowany. Wojciech Bałabański dodaje, że pierwszy remont został przeprowadzony w latach 90. XX w. za sprawą ówczesnego dyrektora muzeum Jerzego Znojka.
– W 1997 roku tarcza została odmalowana przez konserwatora, ale najważniejsze było wykonanie gnomonu. W obliczeniach pomógł Maciej Przypkowski z Muzeum Zegarów w Jędrzejowie. Obliczył, a następnie przygotował i odpowiednio zamontował wskazówkę zegara. Po tym jak budynek został poddany gruntownej modernizacji, drugą znaczącą konserwację zegar przeszedł w latach 2009-2011.
Niestety zegarem możemy się posługiwać tylko w dni słoneczne. Podobnie zresztą jak w przypadku zegarów umieszczonych na skarpie nawy kościoła w Strożyskach. To w zasadzie resztki zegarów, dwie tarcze z XIV wieku uważane są za najstarsze w Polsce.
– Wskazówki nie zachowały się do naszych czasów. Pozostały po nich tylko otwory. Przypuszczalnie dolny zegar powstał w późniejszym okresie i był udoskonaleniem pierwszego. Posiadał nierówno rozrysowane podziałki, w tym linię zakończoną krzyżykiem, wskazującą południe – tłumaczy ks. Marek Wesołowski.
Nieco młodsze tego typu zegary zachowały się na katedrze w Wiślicy datowane na XVI wiek oraz na ścianie kościółka w miejscowości Chotel Czerwony.
Także w Szańcu na ścianie zakrystii Kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia N.M. Panny jest zegar słoneczny z napisem: „Albert Waśniowski 1599”. Autentyzm tego zegara budzi jednak poważne wątpliwości. Możliwe, że jest nieco młodszy.