Mieszkańcy domów socjalnych z osiedla Jeziorany w Kielcach ponownie spotkają się dzisiaj (czwartek 25.03) z dyrektorem Miejskiego Zarządu Budynków i radnymi. Ubiegłotygodniowe rozmowy dotyczące sposobu rozliczania i cen ciepłej wody w ich lokalach nie przyniosły konkretnych rozstrzygnięć.
Mieszkańcy skarżą się, że już teraz cena metra sześciennego ciepłej wody, czyli 35,76 zł jest jedną z najwyższych w Kielcach, a od kwietnia ma wzrosnąć. W ubiegłym tygodniu spotkali się z dyrektorem MZB – Krzysztofem Miernikiem oraz radnymi – Joanną Winiarską i Tadeuszem Koziorem, ale nie udało się uzyskać kompromisu. Zarządca budynków poinformował wówczas, że nowa cena wyniesie 49,97 zł za metr sześcienny wody. Tę kwotę tłumaczył kosztami dostarczenia ciepłej wody. Jak mówił, odpowiadają za to koszty stałe, które nie zależą od ilości pobranej wody, a są związane z utrzymaniem sieci. MZB założyło, że miesięczne zużycie na mieszkańca będzie wynosić około 1,5 m3. Przy takim założeniu dokonane były obliczenia wysokości kwoty za m3 w systemie przedpłatowym dla mieszkańców. Ponieważ lokatorzy oszczędzają, realne zużycie wynosi 0,67 m3. Z tego powodu trzeba podnieść stawki.
Radna Joanna Winiarska stwierdziła, że proponowana stawka jest za wysoka dla mieszkańców osiedla. Jej zdaniem, informacje w sprawie wyliczeń nie są do końca jednoznaczne. Radny Tadeusz Kozior z PiS liczy na to, że podczas dzisiejszego spotkania uda się wypracować kompromisowe rozwiązanie dla obu stron konfliktu.
Mieszkańcy nie są już tak optymistycznie nastawieni. Uważają, że będzie trudno porozumieć się z MZB. Kwota niemal 50 zł za m3 ciepłej wody, to ich zdaniem stanowczo za dużo, jak na ich możliwości finansowe. Jedna z mieszkanek osiedla zasugerowała, że MZB powinno wstrzymać się z podwyżkami do momentu oddania do użytku kolejnych nowych mieszkań na Jezioranach. Wtedy koszty stałe rozłożą się na większą liczbę mieszkańców.