Pomimo pandemii i ograniczania działalności gospodarczej spada liczba osób bezrobotnych w województwie świętokrzyskim. Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dla naszego kraju.
W naszym regionie na koniec stycznia bezrobocie wynosiło 8,9 proc., natomiast dane za luty pokazują, że spadło o jedną dziesiątą.
Aleksandra Marcinkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy mówi, że zmniejszenie poziomu bezrobocia jest nieznaczne, ale wskaźniki sugerują stabilność tej tendencji.
– W naszym województwie stopa bezrobocia na koniec lutego wyniosła 8,8 proc. To nieco mniej niż w styczniu, kiedy ta stopa utrzymywała się na poziomie 8,9 proc. To niewielki spadek miesięczny, ale zważywszy na porę roku, która zwykle charakteryzowała się wzrostami bezrobocia, możemy to uznać za pozytywny sygnał płynący z rynku pracy – mówi uważa Aleksandra Marcinkowska.
Największe bezrobocie jest w powiecie skarżyskim 17,2 proc. Najlepiej sytuacja wygląda w powiecie buskim, gdzie bez pracy jest 4,5 proc. osób. Miasto Kielce wygląda również dobrze, bowiem bezrobocie kształtuje się tu na poziomie 5.9 proc.
Zbigniew Brzeziński z Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach mówi, że bezrobocie w stolicy województwa nieznacznie wzrosło, ale skala jest znacznie niższa niż w kraju.
Z powodu pandemii wzrost bezrobocia w Polsce to jeden procent, natomiast w Kielcach zaledwie pół procent. Jak dodaje mimo pandemii wskaźniki są dobre, a nasz kraj na tle innych państw Unii Europejskiej ma najniższe bezrobocie.
– Rynek pracy na razie wytrzymuje. Widać, że działa ponad 110 mln zł, które tylko w ubiegłym roku trafiło do kieleckich przedsiębiorców w ramach tarczy antykryzysowej. Miejmy nadzieję, że ta tendencja się utrzyma, bo pamiętajmy, że przedsiębiorca, który sięga po pomoc z tarczy deklaruje, że będzie utrzymywał działalność gospodarczą – mówi Zbigniew Brzeziński.
Jak informuje, w Kielcach zatrudnienia szukają przede wszystkim ekonomiści oraz humaniści, na przykład bibliotekarze, czy filolodzy. Tymi zawodami nie ma dużego zainteresowania ze strony pracodawców.
Aleksandra Marcinkowska mówi, że w lutym do urzędów pracy wpłynęła rekordowa liczba ofert od przedsiębiorców. Było ich 3 077, czyli 90 proc. więcej niż w styczniu. To największy taki wzrost od czasu wybuchu pandemii. Najwięcej ofert dotyczy branży budowlanej. Pracodawcy chcą zatrudniać między innymi robotników budowlanych, spawaczy, blacharzy, elektryków, czy stolarzy.
W Polsce stopa bezrobocia to 6,5 proc. Największe jest w województwie warmińsko-mazurskim i wynosi 10,7 proc. Najniższy procent osób bez pracy ma natomiast Wielkopolska, tam bezrobocie kształtuje się na poziomie 4 proc.