– Ta fala zachorowań jest zdecydowanie większa, niż sądzono, ale nasze działania są adekwatne do tego, co się dzieje – zapewnił wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Gość Radia Kielce przyznał, że tylko wczoraj liczba wolnych miejsc w szpitalach dla chorych na COVID-19 zmalała z ponad 30 proc. rezerwy do niespełna 16 proc.
Przypomniał, że wczoraj podjęto decyzję o wydzieleniu dla chorych na koronawirusa ponad 100 kolejnych łóżek w szpitalach: we Włoszczowie, Pińczowie, Końskich, Sandomierzu, Staszowie i Ostrowcu.
– Niemal połowa placówek ponosi pewną daninę miejsc na COVID-19, ale wszystkim nam zależy, żeby życie naszych mieszkańców nie było zagrożone. Decyzję o tych przeszło 100 miejscach podjęliśmy wczoraj, ale dziś znów ocenimy sytuację i będziemy się zastanawiać, czy wygospodarować kolejne miejsca, by bezpiecznie dotrwać do soboty – dodał.
W sobotę o godzinie 8.00 zostanie uruchomiony szpital tymczasowy w Targach Kielce. Wojewoda zaznacza, że trwają intensywne przygotowania do jego otwarcia.
– Oczywiście, jeśli szpitale nie będą w stanie przyjąć więcej chorych, to będziemy się starali uruchomić ten szpital wcześniej – podkreślił wojewoda. Dodał, że trwa zatrudnianie kadry przez szpital patronacki, a więc Wojewódzki Szpital Zespolony.
– Cała infrastruktura jest, ale trzeba dopiąć i przeszkolić całą kadrę. Są to ludzie, którzy pracują w innych podmiotach leczniczych. Nie można zabrać zbyt wielu ludzi z innych placówek i przekazać ich do szpitala tymczasowego, powodując lukę w tych placówkach – podkreślił wojewoda.
Zbigniew Koniusz przypomniał, że na początek uruchomionych zostanie 56 łóżek, w tym 10 z respiratorami. Dodał, że wstępne przymiarki wskazywały, że potrzeba do tego od 15 do 20 etatów lekarskich i od 40 do 50 etatów pielęgniarskich, a także ratowników i personelu pomocniczego.
Zapytany o ewentualne zaangażowanie studentów medycyny z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, wojewoda powiedział, że widoczne jest zainteresowanie żaków z piątego i szóstego roku.
– Możemy im zaoferować jedynie wolontariat, ale sądzę, że to może być cenny sposób medycznego sprawdzenia siebie. A praca w takich warunkach, w obliczu pandemii daje nie tylko doświadczenie, ale też satysfakcję – dodał wojewoda.
Jak informowaliśmy, wolnych miejsc dla chorych na COVID-19 nie ma już na oddziale zakaźnym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, ani w szpitalu MSWiA w Kielcach. W Szpitalu Kieleckim dla zakażonych koronawirusem są 202 łóżka, a wczoraj zajętych było 160 z nich.